Na terenie ograniczonym od wschodu i północy rzeką Wartą, od południa ulicą F. Jaśkowiaka w Poznaniu, a od zachodu wioskami leżącymi w pobliżu szosy Poznań-Oborniki (Suchy Las, Złotniki, Złotkowo, Chludowo, Maniewo, Gołębowo, Gołaszyn) znajduje się rozległy poligon wojskowy.
pośrodku jego wschodniej granicy wsi Biedrusko. Poligon ma 7300 hektarów powierzchni. Przez jego teren przebiega trasa Rowerowego Pierścienia Poznańskiego. Jest to wyznakowany w 2001 roku szlak rowerowy prowadzący przez ciekawe miejsca gmin powiatu poznańskiego - tylko wieś Dąbrówka Kościelna leży w powiecie gnieźnieńskim.
Wjazd na poligon jest możliwy po uzyskaniu przepustki w komendanturze. Większość rowerzystów wjeżdża jednak jedną z dróg bez tego zezwolenia. Ale podczas ćwiczeń wjazdy są pilnowane przez wojsko i żandarmerię wojskową, a więc jeśli ich nie ma, to pewnie znaczy, że „się nie strzela” i jest bezpiecznie. Ale uwaga! Podobno jednak warunki przejazdu cywilów przez poligon mają być ostro egzekwowane. Przejeżdżając przez poligon wypatrzyć można parę wraków czołgów.
Teren poligonu wykorzystywano do kręcenia scen batalistycznych w filmach m.in. w Kazimierz Wielki, Ogniem i mieczem (kościół i imitacja zamku w Chojnicy). Już sam teren poligonu to jeden z bardziej malowniczych zakątków Wielkopolski. Duża jego część znajduje się w granicach Obszaru Chronionego Krajobrazu „Biedrusko” i sieci ekologicznej Natura 2000.
Kościół, cmentarz i II Wojna Światowa
We wsi Chojnica wchłoniętej przez teren poligonu znajdują się ruiny późnogotyckiego kościoła p.w. Ścięcia św. Jana Chrzciciela (wieś była siedzibą parafii obejmującej również Morasko), betonowe ruiny neogotyckiego zamku oraz nieczynny, ale dobrze utrzymany cmentarz.
Pierwszy drewniany kościół istniał w Chojnicy już w XIV wieku, choć nie wiadomo, ani kto go ufundował, ani przez kogo został wybudowany. Staraniem Jana Przecławskiego w 1531 stary kościół zastąpiono budynkiem murowanym.
Po zajęciu Polski Niemcy powiększyli teren poligonu, włączając do niego w roku 1943 wsie Łagiewniki, Glinno, Chojnica, Glinienko i Okolewo. Po roku 1945 Parafia otrzymała poewangelicki kościół w miejscowości Morasko. Czynny był do czerwca 1941 r., a później został zamieniony na magazyn sprzętu wojskowego i materiałów sanitarnych. Kościół ten został wybudowany w latach 1930 - 31 jako kościół pomocniczy dla parafii w Chojnicy. Po wojnie otrzymał wezwanie dawnego kościoła - ścięcie św. Jana Chrzciciela.
Po dawnej parafii został na poligonie pusty kościół, który - nie używany i nie konserwowany - popadł w ruinę. W pobliżu znajduje się także stary, parafialny cmentarz. W latach 70-tych władze komunalne miały zamiar ekshumować ciała osób tam pogrzebanych a szczątki przewieźć na cmentarz komunalny w Poznaniu. Jednak dzięki protestom mieszkańców, Gminnego Komitetu FJN oraz poparciu Komendy Poligonu Biedrusko cmentarz pozostał i co roku - dzięki staraniom Ks. Proboszcza - parafianie mogą uporządkować groby i uczestniczyć w nabożeństwie żałobnym. Biedrusko od czasów pruskich było osadą garnizonową, zamieszkiwali tu przede wszystkim wojskowi i ich rodziny. Nic więc dziwnego, że leżą tam głównie żołnierze z I i II Wojny Światowej, a także z okresu międzywojennego. Na ocalałych tablicach widać dużo nazwisk niemieckich. Cmentarz był używany do końca II Wojny Światowej, wiele jest zapewne grobów ewangelików, a w kwaterze grobów bezimiennych jest jeden krzyż prawosławny.
Jeden z grobów kryje ciała trzech żołnierzy, którzy zginęli podczas manewrów w dniu 14 sierpnia 1924. podczas ćwiczeń forsowania pobliskiej Warty (300 m). Zginęło wtedy ośmiu ludzi. Manewry śledzili obserwatorzy zagraniczni i wydarzenie odbiło się wtedy echem w prasie.
Kościół w Chojnicy był remontowany i przebudowywany kilkakrotnie. Pierwszy raz w XVII wieku, potem w XIX. Ostatni remont z prawdziwego zdarzenia przeprowadzono w wyniku zarządzenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Sztuki i Kultury w Poznaniu w latach trzydziestych XX wieku. W czerwcu 1947 roku ówczesny proboszcz T. Myszczyński napisał do Kurii Metropolitalnej, że komendant poligonu nie gwarantuje bezpieczeństwa chojnickiego kościoła i w związku z tym dbanie o niego i dalsza konserwacja nie ma sensu. W 1958 roku władze wojskowe wymieniły część więźby dachowej i zamurowały wejście do świątyni - pewnie bardziej ze względów bezpieczeństwa, niż z szacunku dla zabytku. W 1974 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków zainteresował się kościołem i upomniał w tej sprawie władze wojskowe, ale dopiero wiosną 1994 oczyszczono wnętrze ruin z gruzu i drzew, a w kolejnych latach podjęto dalsze prace zabezpieczające. Dziś z samego kościoła pozostały jedynie mury i wieże.
Jak wyglądają ćwiczenia i manewry wojskowe na terenie cmentarza? Pewnie jak ćwiczenia i manewry na każdym innym terenie. Ostatecznie w trakcie działań wojennych nikt nie zwraca większej uwagi na teren, a nagrobki dają osłonę przed ostrzałem.
Neoklasycystyczny pałac w Biedrusku
Inną ciekawostką Biedruska jest pochodzący z II połowy XIX wieku neoklasycystyczny pałac Albrechta Ottona von Treskowa. Przez wiele lat w pałacu mieściło się kasyno. Jedno z głównych wejść do pałacu umieszczone jest nietypowo - w bocznej ścianie. Stojący w pięknym parku krajobrazowym pałac został w 2009 roku sprzedany i znajduje się w rękach prywatnych.
Brak komentarzy. |