Rekin zaatakował dwa razy, pierwszego dnia ofiarą jego ataków została para Rosjan, którzy pływali niedaleko brzegu. Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń nóg, a jego towarzyszka nóg i pleców. Do kolejnego ataku doszło dzień później w rejonie Ras Nasrani, tym razem skutki były poważniejsze. Dwaj zaatakowani mężczyźni, również Rosjanie, utracili ręce. Wszystkie cztery ofiary zostały przewiezione do szpitala w Kairze, ich stan jest ciężki.
Lokalny instruktor nurkowania Hassan Salem był świadkiem jednego z ataków - „Udało mi się przestraszyć rekina puszczając mu w paszczę bańki powietrza, zobaczyłem jak podpływa do kobiety i gryzie ją w nogi”. Zdaniem Salema oba ataki są dziełem tego samego rekina.
Turyści wypoczywający w
Sharm el Sheikh zostali przestrzeżeni przed odpływaniem od brzegu, straż przybrzeżna rozpoczęła polowanie na rekina.
Fr, fot. photoxpress.com / 2010-12-02