Oferty dnia

Dominikana - Isla Catalina - relacja z wakacji

Zdjecie - Dominikana - Isla Catalina

Będąc wcześniej już na Catalinie można powiedzieć, że byłam rozczarowana tą wyspą i postanowiłam jej nie opisywać w swojej podróży - głownie chodziło o brzydką plażę i ogromne tłumy turystów.

W tym roku postanowiliśmy mimo wszystko popłynąć tam ponownie, bardziej ze względu na możliwość snurkowania i podziwiania tego co pod wodą. Zresztą wykupując wycieczkę, szukaliśmy organizatora, który miał inny program niż ten wcześniejszy. Ze znalezieniem nie było problemu - organizator Gran Bahi czyli hotelowy... u niego też kupiliśmy cały pakiet wycieczek - ceny konkurencyjne do innych operatorów.

Wycieczka podobnie jak na Saonę bardzo punktualna. Z lobby hotelu odbierają nas i parę z Peru, dwie Wietnamki... wsiadamy do busa i wycieczka się zaczyna.

Na dobry początek, póki jeszcze nie grzeje niemiłosiernie, to znaczy nie ma ze 40 stopni (dodam, że w prognozach zapowiadali znowu cały dzień w deszczu) jedziemy do Altos de Chavon, gdzie spędzamy około trzy godziny, po czym udajemy się do La Romana i nad brzegiem Rio Dulce wsiadamy na jacht i już większą grupą wpływamy na Morze Karaibskie.

Do Cataliny jest niedaleko, bowiem znajduje się ona dość blisko brzegu. Na jachcie jest większość nurków, bowiem Catalina w swoich okolicach posiada dużo przepięknych raf.

Jest to wyspa bezludna, generalnie skalista od strony pełnego morza i z plażami od strony lądu. Jest to wyspa inna od Saony - o ile Saonę można przejść w szerz i wzdłuż i zawsze trafi się na cudowną plażę z białym, pudrowym piaseczkiem, o tyle wnętrze Cataliny nie jest przyjemne do spacerów.

Na morzu spędziliśmy około godziny na nurkowaniu i snurkowaniu po czym udaliśmy się w stronę wyspy.

I tu szok... oczom swoim nie dowierzam. Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się, czy oby zeszłym razem na pewno byliśmy na Catalinie. Nic mi nie przypominało tamtej Cataliny. Przepiękna biała, pudrowa plaża, pusta plaża, bez żywej duszy - znaczy bez turystów, cudowne złociste palmy, morze o niedającym się opisać kolorze. Dno morza piaszczyste, momentami obdarowane przepięknymi rafami z mnóstwem kolorowych rybek na wyciagnięcie ręki - bajka.

Pogoda „spłatała” nam figla - słońce prażyło niemiłosiernie a my zapomnieliśmy zabrać z jachtu balsamów z wysokim filtrem - przecież zapowiadali deszcz i pełne zachmurzenie. I dodam, że palmy wcale nas przed słońcem nie uchroniły - ale słońce było łaskawe. Mimo tego, że grzało okropnie wcale nas nie poparzyło tylko przepięknie opaliło. A może to rum, który lał się strumieniami przed słońcem nas ochronił?

Na wyspie spędziliśmy 5 godzin - i dużo i mało, ale wystarczyło, żeby zrobić sobie spacer wzdłuż brzegu - bardzo różnorodnego i bardzo pięknego - i dotrzeć do miejsca znanego nam sprzed dwóch lat i o masakro znów to samo - tłumy ludzi, wrzaski, połamane leżaki. Woleliśmy na to nie patrzeć- było jak widać to miejsce, gdzie masowo przywozili turystów. Tylko szkoda, bo skoro na wyspie jest wiele pięknych zakątków, to po co ludzi zrażać do tego miejsca. Teraz byłam pewna, że jestem na tej samej Catalinie. Jak szybko to miejsce znajome zobaczyliśmy, tak szybko stamtąd się zmyliśmy - po co zaśmiecać sobie znowu pamięć czymś niemiłym dla oka.

Teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Catalinę też można nazwać Rajską Wyspą. Tylko trzeba tam tą cześć raju odnaleźć.

Kiedy tam wypływaliśmy opowiedzieliśmy naszej przewodniczce, która pochodziła z Anriguy o naszej poprzedniej wizycie na Catalinie i o tym, że byliśmy rozczarowani. Zrobiła duże oczy i powiedziała, że z nią popłyniemy do pięknego miejsca - nie myliła się.

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Co warto zwiedzić?

Wykupić wycieczkę Vip - jest w niej dodatkowo np. Altos De Chavon.

Porady i ważne informacje

Przed wykupieniem wycieczki lepiej sprawdzić jaki maja dokładny program.

Autor: Kasia6555 / 2012.05
Komentarze:

tronikpl
2017-03-18

Małe uzupełnienie.

My postanowiliśmy ominąć pośredników hotelowych i sami dotarliśmy do portu:
Marina La Romana

Marina La Romana
La Romana 22000, Dominikana
https://goo.gl/maps/4pBDfqKMaVn


cena wycieczki 1300RD (28 USD)

Jack
2013-10-18

Po tym opisie musze pomyślec o wybraniu się na Dominikanę!