Oferty dnia

Polska - Dolina Narwi i Biebrzy - wiosna - relacja z wakacji

Zdjecie - Polska - Dolina Narwi i Biebrzy - wiosna
Każdego roku, gdy zaczyna się wiosna, ciągnie mnie nad Biebrzę i Narew. Ta pora roku jest tam wyjątkowa. Mam kilka ulubionych miejsc, które odwiedzam najpierw na przedwiośniu, gdy nie jest jeszcze zielono, ale za to wrażenie robią rozległe rozlewiska, a później pod koniec kwietnia, gdy podmokłe łąki rozkwitają miliardami kaczeńców.

W tym roku pojechaliśmy najpierw w połowie marca. Zaczęliśmy jak zawsze od Góry Strękowej. Góra Strękowa to spore wzniesienie polodowcowe, u podnóża którego znajduje się wieś o tej samej nazwie. Szczyt tej góry (ok.127 m n.p.m.) jest punktem widokowym, z którego rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na dolinę Narwi. Później podjechaliśmy kawałek dalej, aby spojrzeć na rozlewiska z mostu na Narwi w miejscowości Ruś. W tym miejscu Biebrza wpada no Narwi i wiosenne rozlewiska są tu zwykle bardzo rozległe i malownicze. Za mostem skręciliśmy w prawo, by drogą wzdłuż Biebrzy dojechać na bardzo znany punkt widokowy im. Wiktora Wołkowa (znany podlaski artysta-fotografik, fotografujący podlaskie pejzaże i przyrodę). Później wróciliśmy nad Narew, na tzw. Bagno Wizna ? to też jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie znam w dolinie Narwi.

Po raz drugi tej wiosny wybraliśmy się w te okolice w czasie kwitnienia kaczeńców ? 20 kwietnia. Odwiedziliśmy znowu wszystkie opisane wyżej miejsca, a ponadto tzw. Biały Grąd ? cudowną ścieżkę przyrodniczą przez nadbiebrzańskie łąki. W okresie kwitnienia kaczeńców jest to naprawdę bajkowe miejsce. Niestety nie zawsze wystarczają tu kalosze do kolan. Woda przelewająca się przez groblę bywa tak głęboka, że konieczne są wodery. Tym razem tak właśnie było, a że woderów nie mamy, więc nie przeszliśmy całego szlaku. Ale i tak było warto.

Zapraszam więc do galerii na wiosenny spacer na rozlewiska Narwi i Biebrzy.
Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Porady i ważne informacje
Na wiosenny wyjazd nad Biebrzę i Narew koniecznie trzeba zabrać ze sobą kalosze, a jeśli ktoś ma, to i wodery mogą się przydać :)
Autor: danutar / 2023.04
Komentarze:

piea
2023-05-08

:)) będę przemierzać dokładnie tą samą trasę która opisałaś:)) + Monaco, Tuluza i Nimes + Andora i Barcelona :) ; dla mnie to tez nieco podróż retrospektywna po wielu latach (byłam w tych okolicach w 1997 roku ! :)) , ale powtórką będzie tylko Monte-Carlo, Nicea i Barcelona, reszta to dla mnie novum:))

danutar
2023-05-08

Super wybór, Alicjo. Kiedyś trochę zobaczyłam południowej Francji: Nicea, Cannes, Avinion, Arles, Carcassonne, Lourdes... Ale to bardzo daaaaawno temu było. Dlatego z przyjemnością wspomnę te piękne miejsca oglądając Twoje fotki. Życzę wspaniałej wycieczki :)

piea
2023-05-08

a kaloszę zakupię i kiedyś wyruszę Twoim uroczym "biebrzańsko-nadnarwiańskim " szlakiem :)

piea
2023-05-08

o tak, greckie klimaty to zupełna zmiana tematu:) Super! będę zatem z utęsknieniem czekać na Twoje kolejne, ciekawe opisy i piękne foteczki; to życzę Ci kolejnego greckiego udanego wyjazdu Danusiu! ;
ja ciut wcześniej, bo już za 5 dni też wyruszam:) , tym razem będę przemierzać południowe regiony Francji ... :) ; Pozdrowionka

danutar
2023-05-07

Dziękuję, Alicjo. Staram się jak najszybciej skończyć biebrzańsko-narwiańską galerię, bo za niecałe 2 tygodnie wyruszam na Kos. Będą więc nowe tematy. Pozdrawiam.
P.S. Radzę Ci któregoś roku zakupić porządne kalosze i wybrać się wiosną nad Biebrzę. Nie pożałujesz :)

piea
2023-05-07

Cudnie Danusiu! uwielbiam te Twoje wiosenne sesje nad rozlewiskami....; niestety nie posiadam ani woder, ani nawet wysokich kaloszy:) mam tylko takie niskie kaloszo-saszki za kostkę (służą mi tylko w drodze do pracy jak jest mocna ulewa), ale tam by się raczej nie nadały; oglądanie jednak Twoich fotek suchą nóżką to czysta przyjemność; zazdroszczę bliskości takich wspaniałych miejsc... ; Sesja na Szóstkę z dużym +