Jeśli planujecie wypad w góry i to niezależnie od tego czy wysokie, czy niskie, to przeczytajcie poniższy poradnik na temat tego co koniecznie musicie ze sobą zabrać. Przedstawiamy 5 rzeczy, bez których w górach nie można się obejść.
Turysta wybierający się w wysokie góry zazwyczaj skrupulatnie przygotowuje swój ekwipunek. Jednak również turysta, który wybiera się w niskie pasma górskie powinien być dobrze wyposażony, ponieważ w każdych górach, niezależnie od wysokości, warunki pogodowe bardzo szybko mogą ulec zmianie, możemy osłabnąć czy w końcu może zdarzyć się jakiś wypadek. A oto 5 naprawdę niezbędnych rzeczy, które każdy górski turysta powinien mieć przy sobie.
Plecak turystyczny to absolutna podstawa wyposażenia każdego turysty górskiego. Musi zmieścić się w nim wszystko, co ze sobą zabierzemy, także odzież, ponieważ podczas wspinaczki dobrze mieć wolne ręce. Plecaki mają różną wielkość, którą określa pojemność w litrach. I tak na przykład plecak na jednodniowe wycieczki powinien mieć ok. 20-25 l pojemności. Większe plecaki przydają się na dłuższe wędrówki, na przykład od schroniska do schroniska. W takim wypadku świetnie sprawdzą się plecaki transportowe o pojemności powyżej
50 l. Oprócz wielkości plecaka ważny jest także jego system nośny, którego konstrukcja ma czynić plecak jak najwygodniejszym. Chodzi tu o elementy takie jak: usztywnienie pleców, pas biodrowy, poduszka lędźwiowa, regulacja we wszystkich płaszczyznach itp.
Termos może przydać się nie tylko w zimne dni, kiedy trzeba rozgrzać się gorącą herbatą, ale także w letnie upały, żeby schłodzić się zimnym napojem. Współcześnie termosy wykonane są ze stali i dlatego dłużej trzymają temperaturę niż te ze szklanym wkładem. Warto wyposażyć się w taki termos, który jest szczelny i nie przecieknie, zalewając plecak słodką herbatą. Dlatego należy zwrócić uwagę na korek. Wyróżnia się dwa typy korków: zakręcany (który jest szczelniejszy, ale nalewanie herbaty trwa dłużej) i korek typu one touch (łatwiejszy w użyciu, ale mniej szczelny). Poza tym należy pamiętać, że jeśli chcemy, żeby napój dłużej utrzymał temperaturę, to termos musi być pełny. Lepiej wziąć większy termos i nie wypić całej zawartości niż mniejszy, który okaże się niewystarczający. Na krótkie wycieczki zamiast termosu można zabrać kubek termiczny. Na całodniowe wyprawy można zabrać ze sobą obiad w specjalnym termosie obiadowym.
Można zadać pytanie - po co latarka, skoro dziś każdy ma telefon komórkowy lub smartfon, a w nim aplikację latarka? A jednak, telefon może się rozładować, uniemożliwiając korzystanie z aplikacji i wtedy na pewno przyda się zwykła latarka albo lepsza jej wersja, czyli czołówka, która świetnie oświetli nam drogę, a przy tym nie trzeba jej trzymać w ręce. W sklepach turystycznych dostępnych jest wiele rodzajów latarek, które są małe, lekkie i co najważniejsze świecą bardzo jasno. Warto kupić latarkę LED, która jest mała i lekka, ale przy tym mocno świeci i to przez wiele godzin. Pamiętajmy jednak, że jeśli latarka, to i zapasowe baterie, które lubią płatać figle i zazwyczaj przestają działać w nieodpowiednim momencie. Najlepsze są latarki zasilane zwykłymi bateriami AA lub AAA, ponieważ są one odporne na mróz i nie ulegają zbyt szybko samorozładowaniu w porównaniu z akumulatorkami.
Każdy wytrawny turysta powinien nosić go przy sobie nie tylko podczas wycieczek, ale i na co dzień, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy się przyda. Na pewno jednak powinno się taki zestaw zabierać na górskie wyprawy. W porządnym zestawie survivalowym powinny znaleźć się: elementy wyposażenia apteczki pierwszej pomocy np. plastry, agrafki, zapałki, tabletki do oczyszczania wody, linka nylonowa, kompas guzikowy, gwizdek ratowniczy, krzesiwo, świeczka, torba foliowa do przenoszenia wody, drut, multitool, nóż składany. Taki zestaw zapakowany jest w nylonowy pokrowiec albo metalowe pudełko. Przed wyruszeniem na wyprawę, żeby umieć skorzystać z takiego zestawu, warto przeczytać dołączoną instrukcję.
Jeśli wybieramy się na dłuższą wyprawę w odludne miejsca, gdzie raczej nie ma schronisk górskich, wtedy musimy koniecznie zabrać ze sobą jedzenie. Jednak żywność bardzo zwiększa ciężar plecaka, dlatego idealnym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą gotowych zestawów obiadowo-kolacyjnych i śniadaniowych liofilizowanych, które są lekkie i nie będą zbytnio dociążały plecaka. Liofilizaty są dostępne w wielu wariantach smakowych, nie tylko dla mięsożerców, ale także dla wegetarian. Są pożywne i ekstremalnie łatwe w przygotowaniu, gdyż wystarczy je zalać gorącą wodą i wymieszać. Żywność liofilizowana jest zdrowa, ponieważ do produkcji nie używa się konserwantów i sztucznych dodatków. Są to po prostu produkty najpierw zamrożone, a potem wysuszone. Proces liofilizacji nie pozbawia jedzenia wartości odżywczych.
Aby możliwe było jedzenie liofilizatów, konieczne jest zabranie ze sobą kuchenki turystycznej albo czajnika turystycznego Kelly Kettle (który również może służyć jako kuchenka). Do takiego zastosowania wystarczy mała kuchenka na paliwo stałe w kostkach albo żelowe. Zamiast paliwa można użyć także gałęzi, choć w tym wypadku rozpalenie nie będzie takie łatwe, zwłaszcza jeśli pada deszcz. Oczywiście można zabrać ze sobą także kuchenkę gazową i kartusze.
Więcej o niezbędnym wyposażeniu turysty górskiego można przeczytać tu: http://www.hobby4men.com/blog/10-niezbednych-elementow-podczas-wyprawy-w-gory/.
Ważne! Pamiętajmy także o naładowaniu telefonu przed wyruszeniem w góry i zapisaniu w książce telefonicznej numeru do GOPR-u.
Brak komentarzy. |