Narodowa armeńska linia lotnicza Armavia ogłosiła upadłość. Wszystkie loty przewoźnika, który funkcjonował na rynku od 1996 roku, zostały odwołane. Powodem jest gigantyczne zadłużenie, na kwotę około 50 mln dolarów.
Armavia to armeńska linia lotnicza, która specjalizowała się w lotach do Europy oraz na Bliski Wschód. Kontrolowana była przez ormiańskiego przedsiębiorcę - Mikaela Bogdasarowa. Swoją bazę przewoźnik miał na międzynarodowym lotnisku Zvartnots w Erywaniu.
Kłopoty finansowe Armavii ciągną się od kilku lat. To, że upadłość nie została ogłoszona wcześniej, to zasługa udziałowców, którzy dofinansowywali spółkę. Okazało się jednak, że zadłużenie z roku na rok rosło, stąd też udziałowcy przestali dokładać do biznesu.
To już druga głośna upadłość wschodniej linii lotniczej. Na początku stycznia 2013 roku wniosek o upadłość złożyła ukraińska linia lotnicza Aerosvit, która była popularna wśród polskich turystów głównie dzięki połączeniom z Warszawy do Azji (np. do Bangkoku, z międzylądowaniem w Kijowie), o czym pisaliśmy w tekście
Aerosvit złożył wniosek o upadłość.
Fr, fot. wikimedia.org / 2013-04-01