Zgubienie bagażu przez linie lotnicze wiąże się dla nich z wysokimi kosztami. Dlatego szczególnie teraz, w czasach gdy większość przewoźników boryka się z problemami finansowymi, starają się oni wprowadzać systemy, pozwalające w większym stopniu kontrolować co dzieje się z naszymi walizkami.
Holenderskie lotnisko Amsterdam-Schiphol wdrożyło nowy system kontrolujący bagaże. Funkcjonujące do tej pory kody paskowe naklejane na bagażach pasażerów zostały „wyposażone” w nadajnik radiowy. System sprawdza czy przypadkiem nasza walizka nie została skierowana w złe miejsce, a w razie wykrycia takiej sytuacji alarmuje o tym pracowników lotniska.
Wprawdzie koszt wprowadzenia systemu to duże koszty, lecz według obliczeń inwestycja ta zwróci się w niedługim czasie.
Według szacunków linie lotnicze każdego roku wydają ponad około 3 miliardów dolarów na poszukiwania zagubionych bagaży oraz wypłaty odszkodowań dla pasażerów.
Brak komentarzy. |