Moskwa nie będzie już stolicą Rosji?

Pomysł Żyrinowskiego, dość kontrowersyjnego polityka, nie ma zbyt sensownego uzasadnienia - chociażby ekonomicznego. Jego zdaniem przeniesienie stolicy Rosji na daleki wschód podyktowane jest względami historycznymi i ... filozoficznymi. Jak podała rosyjska telewizja Wiesti, nową stolicą nie mógłby być Władywostok - jedno z największych miast na wschodzie Rosji, a to ze względu na zbyt małą odległość od granicy z Chinami.

Przeciwnego zdania jest mer Władywostoku, który chciałby, żeby stolica została przeniesiona do „jego” miasta. Zdaniem Igora Puszkariowa, rozwiązało by to wszystkie problemy gospodarcze z jakimi boryka się Władywostok oraz cały region.

Powyższy pomysł praktycznie nie ma żadnych szans na realizację, być może powstał tylko po to, aby lider opozycyjnej partii mógł pokazać się w mediach.