Narciarstwo alpejskie to dyscyplina sportowa, uprawiana przez osoby w różnym wieku. Szczególnie popularne jest w miejscach, w których dominują wysokie góry i odpowiednia pokrywa śnieżna. Bo właśnie tam, gdzie warunki śniegowe są pewne, a pogoda słoneczna, jak np. na południu Alp, sport ten przynosi najwięcej radości i... niemałą dawkę adrenaliny.
Prekursorem narciarstwa alpejskiego - inaczej zjazdowego - był Mathias Zdarsky, pierwszy austriacki instruktor narciarski, a także organizator pierwszych zawodów w tej dyscyplinie sportu. Stosowane przez siebie techniki zjazdów opisał już w 1897 roku, w książce „Styl zjazdowy Lilienfelder”. Od tego momentu popularność narciarstwa alpejskiego stale wzrastała - zaczęto organizować zawody, w tym konkursy Pucharu Świata Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). W 1936 roku narciarstwo alpejskie oficjalnie uznane zostało za dyscyplinę olimpijską.
Zawody Pucharu Świata wymagają odpowiednich warunków technicznych. Odbywają się co roku, m.in. w Karyntii, w znanym ośrodku sportów zimowych Bad Kleinkirchheim, położonym w paśmie górskim Nockberge. Znajdują się tam rozległe tereny narciarskie z szerokimi stokami, niezbędnymi do zjazdów pucharowych. Położenie po południowej stronie Alp sprawia również, że jest to miejsce wyjątkowo słoneczne (ok. 100 godzin słońca więcej niż po stronie północnej głównej grani Alp), zapewniając tym samym dobrą widoczność.
W tym stylu narciarskim liczy się przede wszystkim prędkość - jak najszybszy zjazd na trasie wyznaczonej tyczkami, tworzącymi tzw. bramki. Istotną częścią narciarstwa alpejskiego są zawody. Można wziąć udział w konkurencjach takich jak zjazd, slalom, slalom gigant, supergigant, kombinacja, superkombinacja, slalom równoległy. Podczas zjazdu prędkość może sięgać nawet do 130 km/h.
Narciarstwa alpejskiego nie można z całą pewnością pomylić ze skialpinizmem, łączącym narciarstwo wysokogórskie ze wspinaczką. Różni się ono również od narciarstwa klasycznego, na które składają się biegi i skoki narciarskie, a także od narciarstwa dowolnego (inaczej akrobatycznego), które jest dużo młodszą dyscypliną niż narciarstwo alpejskie. Choć w obu dyscyplinach liczy się prędkość, narciarstwo alpejskie różni się również od speedridingu, łączącego jazdę na nartach z paralotniarstwem.
Biorąc pod uwagę, że w latach 1936-2018 aż 118 medali olimpijskich w tej dziedzinie zdobyli Austriacy, można przypuszczać, że austriackie Alpy to jedno z lepszych miejsc do uprawiania tego sportu. Odpowiednio przygotowane stoki sprawiają, że zawodowi narciarze mają tam doskonałe warunki do ćwiczeń.
Austria to kraj polecany również narciarzom amatorom, którzy znajdą tam dobrze prosperującą bazę noclegową i dogodną komunikację. Przyjeżdżający w austriackie Alpy sezonowi narciarze mogą poćwiczyć technikę, nacieszyć się widokami, poznać regionalne atrakcje i rozsmakować się w specjałach miejscowej kuchni. Co ważne, znajdują się tam ośrodki, w których sport ten uprawiać mogą zarówno rodziny z dziećmi, jak i wprawni narciarze, poszukujący sportowych wyzwań. Takie miejsca znaleźć można m. in. we wspomnianej wcześniej Karyntii, w której trasy narciarskie mają zróżnicowane poziomy trudności - są trasy łatwe, dla osób początkujących i dzieci, ale i trasy czarne, dostosowane do potrzeb i umiejętności zaawansowanych narciarzy. Ten austriacki region, graniczący z Włochami i Słowenią, słynie ze świetnych warunków śniegowych.
W Karyntii duża popularnością wśród narciarzy, nie tylko biorących udział w konkursach Pucharu Świata, cieszy się region Bad Kleinkirchheim, którego znakiem rozpoznawczym są nowoczesne kompleksy basenów termalnych. Dla miłośników sportów zimowych polecany jest też karyncki Nassfeld, mający gęstą sieć tras narciarskich i nowoczesnych wyciągów z ogrzewanymi siedzeniami. Atrakcję stanowią tam trasy do jazdy na sankach, skitouringów czy wędrówek na rakietach śnieżnych. Osoby, które stawiają pierwsze kroki w narciarstwie alpejskim, mogą udać się na lodowiec Mölltal, na którym panują bardzo dobre warunki narciarskie. Jest to też oficjalny teren treningowy Austriackiego Związku Narciarskiego.
Rozbudowana infrastruktura narciarska i odpowiednie warunki śniegowe to nie jedyne zalety ośrodków w austriackich Alpach. Na uwagę zasługuje również rozbudowana baza restauracyjna i możliwość skorzystania z licznych gabinetów odnowy biologicznej. Należy pamiętać, że organizm po całodniowych zjazdach potrzebuje odpowiedniej dawki energii. Jej źródłem mogą być dania kuchni alpejskiej lub jak w przypadku Karyntii - alpejsko-adriatyckiej. W austriackich ośrodkach dba się również o to, by w saunie lub termie zrelaksować mięśnie narciarza, które podczas zawodów czy treningów bywają cały czas napięte.
Brak komentarzy. |