Wielu podróżników pewnie zadaje sobie pytanie czym podróżować po Polsce jest w końcu tyle możliwości do wyboru, przyjrzymy się jednemu ze środków lokomocji czyli polskiej kolei.
Po kraju jeździ co raz więcej pociągów Intercity lub Express. Wybierając się do Krakowa, Gdańska czy Poznania na pewno lepiej wybrać się koleją niż fundować sobie tony stresu związanego z przejazdem samochodem po remontowanych właśnie drogach.
Przejazdy pociągami są dość drogie (zwykle droższe niż przejazd samochodem na tej samej trasie, szczególnie jeśli podróżuje się w kilka osób); składy – nawet nowe i „luksusowe” - nie są zbyt czyste; generalnie, im bardziej lokalne jest połączenie, tym gorzej. Podróżowanie pociągami nocnymi, bez kuszetek, jest nieprzyjemne i niebezpieczne ze względu na częste kradzieże.
Ale gdy znajdziemy się w pociągu, w gruncie rzeczy najmniej przyjemny odcinek podróży koleją mamy już za sobą. Ten odcinek to dworzec kolejowy. Im większy, tym gorszy, brudniejszy i mniej bezpieczny. Gdyby ogłoszono konkurs na najgorszy dworzec, bezkonkurencyjnym zwycięzcą zostałaby z pewnością Warszawa Centralna.
Międzynarodowy charakter dworców w dużych miastach bywa pozorny. Informacje o pociągach są wprawdzie podawane w kilku językach, ale porozumienie się z kasjerką w języku obcym może być trudne. Polacy lubią się chwalić swoją znajomością języków, więc zwykle wśród pasażerów stojących w kolejce znajdzie się ktoś, kto przyjdzie z pomocą. Obsługa pociągów również niezbyt dobrze radzi sobie z językami obcymi.
Polskie dworce i pociągi w znakomitej większości nie są przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, starszych czy podróżujących z małymi dziećmi. Wejście do pociągu jest zbyt wysoko albo zbyt daleko od krawędzi peronu; można prosić obsługę pociągu o pomoc, ale nie zawsze z dobrym skutkiem.
Polska nie jest dobrym krajem do oszczędzania czasu. Podróżowanie „biznesowe”, zwłaszcza między odległymi od siebie regionami, czy też między dużymi miastami a „prowincją” może dawać poczucie straty czasu – skoro przejechanie 400 kilometrów w najlepszym razie zajmuje połowę dnia. Jednak gdy nie ma pośpiechu, „nierówności” i zróżnicowanie (także cywilizacyjne) poszczególnych regionów może okazać się bardzo interesujące.
Polskie Koleje Państwowe próbują przekonać ludzi do siebie kupując nowe tabory montując w przedziałach kontakty czy jak w pociągach Intercity - WiFi. Jednak czy to przekona ludzi do częstszego korzystania z kolei - zobaczymy. Pomimo dość krytycznych słów pod adresem naszej rodzimej kolei, z ubiegiem lat widać zmiany, które miejmy nadzieję w przyszłości znacznie poprawią bezpieczeństwo i komfort podróży tym środkiem lokomocji.
maciej_moch | dzięki Madzia, heh mysle, że bez problemu zdążycie na torach raczej korki się nie tworza:P |
madziuszka | Maciek- dobry artykuł:) Co do podróżowania koleją- już w sobotę wielka podróż pod hasłem "zdążyć na lotnisko do Poznania";) |