Świadomy turysta przed wylotem do innego kraju powinien się czegoś o nim dowiedzieć. Nie chodzi tu o naukę historii i języka od podstaw, ale o zaczerpnięcie podstawowych informacji o kulturze i zwyczajach w danym kraju, zwłaszcza jeśli jest on bardzo odległy od naszego. Czy wybranie się na wycieczkę z przewodnikiem książkowym w ręku jest uzasadnione? Czy klienci kupują jeszcze przewodniki turystyczne?
Nie ulega wątpliwości, że podróże kształcą i poszerzają nasze horyzonty. Wycieczki bliższe i dalsze powodują, że poznajemy nowych ludzi, zwiedzamy ciekawe miejsca i widzimy z bliska, jak żyje się w innych miejscach na świecie. To pouczające doświadczenia, które - jak twierdzi wielu turystów - uzależniają, ale wyłącznie w pozytywny sposób.
Turysta, który chce dowiedzieć się jak najwięcej o kraju, w którym przebywa lub do którego się wybiera, może uzyskać sprawdzone informacje z książkowych przewodników. Turystyka jest branżą, w której specjalizuje się wielu pisarzy - głównie praktyków, którzy sami odwiedzili dany kraj i obecnie dzielą się swoją wiedzą z czytelnikami. Jakie przewodniki warto kupować?
18 maja 2017 roku odbyła się dziewiąta edycja konkursu Nagród Magellana, w którym to wydawcy wartościowych publikacji turystycznych nagradzani są za propagowanie wysokiej jakości treści, rozbudzanie pasji podróżniczej oraz za wychowywanie poprzez czytanie nowego pokolenia podróżników. Nagrody przyznano podczas Warszawskich Targów Książki, a w konkursie o prestiżowe wyróżnienie walczyły w tym roku 54 tytuły. Przyznano 14 nagród głównych, 13 wyróżnień oraz nagrodę specjalną dla podróżników. Bez wątpienia takie książki podróżnicze i typowe przewodniki warto kupować.
Nagrody Magellana przyznawane są w kilku kategoriach głównych:
Ponadto za wydarzenie roku komisja Nagród Magellana uznała wprowadzenie na polski rynek serii przewodników Lonely Planet wydawnictwa Pascal.
W poszukiwaniu konkretnych sprawdzonych i aktualnych informacji o danych miejscach warto sięgnąć po takie przewodniki jak seria Pascal Go!, Miasta Świata wydawnictwa Pascal, czy serię Marcopolo. Wielu podróżników uznaje za najlepsze przewodniki książki z serii Lonely Planet. Jest ona przeznaczona dla specyficznej grupy miłośników podróży, którzy są zwolennikami zwiedzania na własną rękę.
danutar | I ja kupuję, zdecydowanie. Czytam wprawdzie wszystko, co na temat interesującego kierunku "ma do powiedzenia" internet, ale nie wyobrażam sobie wyjechania w podróż bez przewodnika książkowego. |
piea | w odpowiedzi na tytuł artykułu, odpowiem tylko: - tak, ja kupuję :)) Wciąż kupuję i mam ze 3 pełne półki przewodników wszelakich:); wiem, ze ciocia wiki i wujcio Google- załatwia dziś wszystko, ale ja mam sentyment do książek i zdjęć papierowych... :), więc książki uwielbiam takie, które mogę sobie przekartkowac i poczuć zapach farby drukarskiej a zdjęcia wywołuję z każdej podróży (oczywiście nie wszystkie:). Moje pokolenie tak juz ma i te wszystkie nowinki techniczne są bardzo fajne ale nie zastapią niestety wielu rzeczy :) PS. i wciąż wysyłam też pocztówki do znajomych zamiast sms-ów :) |
Jack | Od prawie 9 lat jeżdżę na wakacje na Kubę i mam z 7 przewodników, zawsze okazały się niezmiernie pomocne. Jeden z nich był wyłącznie na temat Hawany i dzięki niemu mogliśmy sami świetnie zwiedzić to miasto, nawet niektórzy lokalni ludzie nie wiedzieli o rzeczach, o których wspominał przewodnik. Ale coraz więcej korzystam z informacji na Internecie na forach podróżniczych, reviews oraz blogach. Wiele z tych ostatnich jest wspaniałych i zawierają więcej przydatnych informacji, niż przewodniki książkowe. A co najważniejsze, można od razu zadać pytania autorom! |