Rejsy po Morzu Śródziemnym

Do najchętniej dziś odwiedzanych akwenów należy basen Morza Śródziemnego. Bogactwo kulturowe i historyczne tego obszaru jest nie do przecenienia a perfekcyjnie rozwinięty przemysł turystyczny i względne bezpieczeństwo wycieczek zwiększają ich popularność z roku na rok.

Morze Śródziemne to obszar, w którym rozwinęły się jedne z najstarszych i najważniejszych dla współczesnego świata cywilizacji. Burzliwe dzieje państw pozostawiły po sobie bogaty dorobek wielu pokoleń. Po dziś dzień patrząc na bezcenne zabytki Aten, Rzymu, Aleksandrii czy Stambułu możemy zachwycać się ich ponadczasowością oraz podziwiać geniusz ich twórców. Jednak poza aspektem historycznym należy też docenić wysiłki, które zmierzają do łączenia tego co wiekowe z tym co nowoczesne. Nadmorskie miejscowości, odpowiednio wypromowane, zarabiają dziś miliony na branży turystycznej, a prześcigając się w palecie oferowanych atrakcji tworzą doskonały klimat do ich odwiedzania. Dlatego też nierzadko wybór trasy, w którą chcielibyśmy się udać, okazuje się być największym dylematem.

Rejsy po Morzu Śródziemnym przeważnie dzieli się na dwie strefy - wschodnią i zachodnią. Ta pierwsza obejmuje przede wszystkim wybrzeża Grecji, Turcji, Egiptu, wschodniej części Włoch oraz krajów byłej Jugosławii, z leżącymi na trasie wyspami włącznie. Często jednak zdarza się, że program wzbogacany jest jeszcze o porty leżące nad Morzem Czarnym. Tę część Europy charakteryzuje bogata i burzliwa historia, różnorodność religijna i kulturowa, piękne piaszczyste i skaliste plaże oraz malownicze wioski dookoła. W zachodniej części, zwykle bardziej zamożnej i modnej, statki zawijają na Riwierę Francuską, hiszpańską Costa Bravę, Costa del Sol, Baleary, do portów w Maroku, Tunezji i naturalnie we Włoszech. Algieria, głównie z uwagi na względy bezpieczeństwa, często jest pomijana przy planowaniu tras. Połączenia między tymi krajami cieszą się największą popularnością spośród wszystkich realizowanych na Morzu Śródziemnym.

Przykładowa zachodnia dziesięciodniowa wycieczka wiedzie z portu w Civitavecchia (70 km od Rzymu) przez Savonę, Barcelonę, Majorkę, Tunis, maltańską La Vallettę, Palermo - okrążając Korsykę i Sardynię. W niektórych wariantach rejsu, statek wpływa także do portu w Marsylii. Natomiast na wschodzie godna polecenia jest trasa, która pozwoli nam odwiedzić 10 portów w 6 krajach. Zaczyna się w ateńskim Pireusie, skąd statek płynie nocą na wyspę Patmos a następnie dalej do tureckiego Kusadasi. W kolejnych dniach opuszcza Morze Egejskie kierując się w stronę portów w Hajfie i Aszdod w Izraelu, by wreszcie siódmego i ósmego dnia dotrzeć do Port Saidu i Aleksandrii w Egipcie. Podróż kończy się na Adriatyku zawinięciem kolejno do portów w Dubrowniku, Rawennie i Wenecji. Ogółem wycieczka trwa 13 dni, z czego 3 dni to żegluga na pełnym morzu. Postój przeznaczony na zwiedzanie miejscowości w ciągu dnia wynosi od 6 do 14 godzin.

Co robić przez tyle czasu? Wbrew pozorom nie jest to dużo. Przy dobrym przygotowaniu planu dnia szybko okaże się, że go nam nawet brakuje. W czasie postoju w porcie, możemy wyruszyć na zwiedzanie miasta indywidualnie bądź zapisując się wcześniej na jedną z oferowanych wycieczek fakultatywnych. Choć są one dodatkowo płatne, czasem warto wziąć je pod rozwagę, gdyż pozwalają zobaczyć wiele interesujących miejsc w stosunkowo krótkim czasie. Inaczej gdy wolimy zwiedzać na własną rękę bądź też chcemy spędzić dzień w jakimś konkretnym miejscu. Trzecia możliwość to pozostanie na pokładzie w naszej kajucie. Z pewnych przyczyn proceduralnych bądź technicznych niektóre usługi, takie jak np. kasyno, będą wówczas niedostępne. Jednak w niektórych godzinach, potrzebnych np. na sprzątanie, możemy zostać poproszeni o opuszczenie statku. Bez względu na wszystko, nie zapominajmy przy tym, że celem naszej wycieczki jest przede wszystkim poznawanie miejsc do których dopływamy.

Wychodząc na przeciw rosnącym oczekiwaniom klientów oraz coraz większej popularności tej formy zwiedzania świata, biura podróży jak i sami armatorzy dokonują segmentacji rynku, proponując oprócz biletów indywidualnych także oferty specjalne. Wachlarz jest tu dość szeroki: od przeprowadzania na pokładzie konferencji biznesowych, przez możliwość wyboru trasy dla zorganizowanych grup, aż po wynajem statku na potrzeby danej uroczystości, a na podróżach poślubnych kończąc.

Rejs po Morzu Śródziemnym bez wątpienia jest przeżyciem wyjątkowym i bardzo romantycznym, zwłaszcza dla wszystkich miłośników morza. Jest też zarazem dobrą alternatywą nawet dla tych, którzy specjalnie za nim jednak nie przepadają. Ogrom statku i jego wyposażenie sprawiają, że całe dnie i noce można spędzić korzystając z rozrywek jakie oferuje. Na pokładzie, w zależności od typu jednostki, znajdziemy różne atrakcje. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że statki jakimi dysponują towarzystwa żeglugowe na tych trasach należą do kategorii najbardziej luksusowych jednostek na świecie. Do najbardziej znanych i lubianych należą Silver Whisper, Seabourn Pride, Seadream II. Niemniej wszystkie dysponują: wspaniałymi restauracjami, wystawnymi sklepami, pięknymi basenami, licznymi salami gier, kinami, teatrami, siłowniami, dyskotekami, barami, czasem też kręgielnią czy boiskiem sportowym i całą mocą innych atrakcji. Zazwyczaj korzystanie z nich wiąże się również z odpowiednio większymi wydatkami, często znacznie przekraczającymi koszt biletu, jednak niektóre z oferowanych na pokładzie usług, jak np. posiłki o wyznaczonych godzinach są już standardowo wliczone w cenę.

Taki rejs to wspaniała okazja na spędzenie urlopu zarówno w lecie jak i w zimie - bo temperatury są tam na tyle wysokie, że żegluga może odbywać się przez okrągły rok. Choć rejsy tymi luksusowymi statkami może do najtańszych nie należą, współcześnie, wśród niezliczonych ofert biur podróży, można znaleźć dla siebie propozycję w całkiem dość atrakcyjnej cenie. A te zaczynają się już od 300 euro/osobę w okresach promocyjnych. Panują tu zasady podobne jak w ruchu lotniczym, tzn. cena zależy od trasy, terminu, standardu i dostępności miejsc. Gdy kupujemy większą liczbę biletów, zwłaszcza na mniej popularne trasy, powinniśmy dostać zniżkę. Wyruszając na taki rejs z Polski musimy jeszcze pomyśleć o kosztach dojazdu na miejsce. Warto wówczas zastanowić się, czy wycieczka kupiona bezpośrednio u przewoźnika wraz z dodatkowymi kosztami nie okaże się droższa niż ta zaproponowana nam przez biuro podróży. Zwykle bowiem jest tak, że dla grupy zorganizowanej łączny koszt dojazdu jest dużo niższy. Inną zaletą jest to, że unikamy w ten sposób dodatkowego stresu i konsekwencji związanych z punktualnym dotarciem do portu.

Standardowy czas trwania rejsu to 7 - 14 dni, podczas których zostajemy przeniesieni w niezapomnianą bajeczną podróż w różne ciekawe, tętniące życiem miejsca, o bogatej architekturze i niezwykłych walorach turystycznych. Jej niezwykłość polega na tym, że wprowadza nas w świat miejscowych zwyczajów, gustów i zapachów, a także pozwala zasmakować w specjałach lokalnej, często egzotycznej kuchni przy okazji zwiedzania najstarszych zabytków naszej cywilizacji oraz cudownych ciepłych nadmorskich plaż.