Straty linii lotniczych po zamknięciu lotnisk
Wybuch wulkanu w Islandii i zamknięcie europejskich lotnisk na kilka dni spowodowały gigantyczne straty linii lotniczych. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA poinformowały że każdego dnia przewoźnicy tracili 400 milionów dolarów.
Wcześniejsze szacunki IATA wskazywały że straty będą o połowę niższe. Łącznie jeśli zsumować utratę zysków ze sprzedaży biletów, koszty zakwaterowania, wyżywienia a także transportu zastępczego dla pasażerów uwięzionych na lotniskach, starty przekroczył 1,7 mld dolarów.
Jednak straciły nie tylko linie lotnicze. Problemy miało także wiele firm powiązanych z przewoźnikami oraz przedsiębiorstwa, których byt zależy od terminowych dostaw towarów. Wiele fabryk ze względu na brak dostaw surowców musiało wstrzymać produkcje, dotyczy to m.in. branży motoryzacyjnej.
Gdy traciły linie lotnicze, zyskiwały firmy trudniące się transportem drogą lądową. W przeciągu tych kilku dni kolej oraz przewoźnicy autokarowi odnotowali kilkukrotny wzrost przychodów.
Jednak straciły nie tylko linie lotnicze. Problemy miało także wiele firm powiązanych z przewoźnikami oraz przedsiębiorstwa, których byt zależy od terminowych dostaw towarów. Wiele fabryk ze względu na brak dostaw surowców musiało wstrzymać produkcje, dotyczy to m.in. branży motoryzacyjnej.
Gdy traciły linie lotnicze, zyskiwały firmy trudniące się transportem drogą lądową. W przeciągu tych kilku dni kolej oraz przewoźnicy autokarowi odnotowali kilkukrotny wzrost przychodów.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
