USA - koniec z „nagimi skanerami”
W ostatnich latach, ze względu na międzynarodowe zagrożenie atakami terrorystycznymi, wiele światowych lotnisk zaczęło wprowadzać kontrowersyjne „nagie skanery”. Te jednak, pod presją protestów, zostają wycofywane - przynajmniej w Stanach Zjednoczonych.
„Nagie skanery”, to urządzenia prześwietlające pasażerów podczas kontroli na lotniskach, które wykorzystują promienie rentgenowskie. Od 2010 roku, kiedy zaczęły pojawiać się na lotniskach, wzbudzały kontrowersje i sprzeciwy. Ich operatorzy na zdjęciach widzieli bowiem nie tylko wszystko co mamy przy sobie, lecz także różne części ciała (także te intymne) pasażerów.
Stany zjednoczone postanowiły zrezygnować z kontrowersyjnych urządzeń, na rzecz innych, które nie będą już tak dokładne - kontrolerzy nie będą widzieli już „szczegółów” naszego ciała, a jedynie jego zarys.
Fr / 2013-06-17
Komentarze: