Nie jesteś zalogowany.
Cześć, witam wszystkich
To mój pierwszy post tutaj i mam nadzieję że zadomowię się tutaj na dobre, jako iż dookoła ludzie podzielający moją pasję do podróżowania
We wrześniu przyszłego roku wychodzę za mąż. Zarówno ja jak i mój przyszły mąż - Maciek uwielbiamy wszystko co hiszpańskojęzyczne - szczególnym sentymentem darzymy Kubę (ze względu na jej kulturę) dlatego to właśnie tam chcielibyśmy wyjechać w nasza podróż poślubną.
Do tej pory zawsze zwiedzaliśmy Europę na własną rękę- pokonując tysiące kilometrów naszym wysłużonym autkiem na gaz Jednak w tej sytuacji mam wątpliwości dwojakiej natury- po pierwsze, autem i tak dam nie dojedziemy samodzielnie, co z góry skazuje nas na rezerwowanie lotów i od razu hoteli (ew całej wycieczki), po drugie - to ma być podroż poślubna, co oznacza że wszystko powinno iść gładko i standard noclegu musi być dobry (nie mylić z luksusowym- wcale nie myślę tutaj o 5 gwiazdkowych hotelach all inclusive) i trochę strach szukać przez internet bo różnie to się kończy... a i czasu na szukanie na miejscu szkoda.
Z drugiej strony nigdy nie jeździliśmy na zorganizowany wypoczynek, bo uważamy to za niepotrzebna stratę pieniędzy. Mówimy po hiszpańsku, więc problemów z komunikacja nie będzie ;-)
Czekam na rady doświadczonych travelmaniaków ;-)
Pozdrawiam
Paula
Witaj,
Super wybór! Moim zdaniem Kuba to wspaniały kraj, ludzie, klimat, rum i cygara
Biorąc pod uwagę, że to podróż poślubna (czyli wygoda będzie miała duże znaczenie), na Waszym miejscu kupiłbym wycieczkę w biurze podróży. Na Kubie wszystkie hotele są All Inclusive więc nie będziecie mieli problemów z wyżywieniem (poza miejscowościami turystycznymi, tam gdzie mieszkają "normalni kubańczycy" w sklepach praktycznie nic nie ma). Mając już hotel, będący bazą wypadową warto pomyśleć o zwiedzaniu.
Na Kubie bez problemu możecie wypożyczyć samochód. Przeważnie są to nowe francuskie auta (Peugeoty) z klimatyzacją. Nie pamiętam niestety ceny wypożyczenia, ale nie jest to jakaś wielka kwota. WYpożyczenie samochodu na kilka dni pozwoli Wam zwiedzić najważniejsze miejsca, jak Hawana, Cienfuegos, koniecznie Trinidad na południu, Santa Clara z mauzoleum wielkiego Che itp...
Jeśli wylądujecie w kurorcie Varadero, warto udać się komunikacją lokalną do pobliskiej miejscowości Matanzas, dzięki czemu "wkręcicie się" w zwiedzanie
Gdybyś miała jakieś pytania, chętnie pomogę.
Hej,
Na pewno samochód pozwoliłby wam zobaczyć Kubę o wiele lepiej, niż samo siedzenie w hotelu, tym bardziej, że komunikacja na Kubie jest kiepska (ta oficjalna). Ja nigdy nie wypożyczałem samochodu, zawsze kupuję cały 'package' na tydzień, w cenie jest przelot w dwie strony, hotel i posiłki (zwykle 3 dziennie, ale nieraz tylko śniadanie) i z takiego hotelu robię wypady co ciekawych miejscowości. Ogólnie to jest wystarczające--w ciągu tygodnia mamy okazję i zwiedzić niedalego położone miasta (np. Hawana, Santiago de Cuba, Trinidad) i mniejsze miasteczka, jak też trochę popływać w oceanie i opalić się na plaży. Może kiedyś wypożyczę samochód, ale jakoś czuję się bardziej zrelaksowany, nie musząc się martwić o to, czy go nie uszkodzono, nie ukradziono i o samą jazdę-a drogi nie są na Kubie rewelacyjne. Spotkałem ludzi, co przejechali Kubę pociągiem, było to trochę z przygodami, ale wspomnienia potem są na całe życie.
Polecam bardzo Hawanę--podczas mojego 7-mio dniowego pobytu w hotelu Tropicoco, codziennie tam jechałem i używałem autobusu typu hop-on-hop-off, za jedyne 5 peso na cały dzień, pozwolił mi on dotrzeć do wszelkich zakątków tego niesamowitego miasta. Przed wyjazdem warto też zaopatrzyć się w dobry przewodnik lub przewodniki; np. kupiłem przewodnik o Hawanie i okazał się absolutnie bezcenny, chętnie pojechałbym tam raz jeszcze, bo dużo nie widziałem.
Zachęcam do używania casas particulares, są tanie i nie ma lepszej metody na spotkanie prawdziwych Kubańczyków, szczególnie, gdy znacie hiszpański. Często właściciel serwuje jedzenie--nasz pobyt w casa w Santiago de Cuba okazał się świetny, parę dni temu zamieściłem (długie) sprawozdanie z tej podróży.
Jak masz jakieś pytania, w miarę możliwości odpowiem.
Pozdrawiam,
Jacek
Heja,
Co do Kuby, to można podróżować na własną rękę, ale trzeba mieć sporo CUC (czyli peso wymienialnego). To jest kraj komunistyczny i trzeba pamiętać, że wszystko jest inne niż u nas. Nie ma sklepów, a gdy chcemy coś kupić czy wziąć hotel, taksówkę, to płacimy horrendalne pieniądze.
Powiem szczerze, że przejechałem się na tym i zgadzam się z adminem, że biuro podróży, albo biura kubańskie to lepszy wybór.
Gdy leciałem na Kubę, to próbowałem skorzystać z opcji kubańskiego biura na realcubaonline.com . Podobno to kanadyjskie biuro obsługujące Kubę, ale zweryfikowałem dzwoniąc do Kanady, gdzie pani w ratuszu miasteczka Swan River, powiedziała że nie istnieją...
Szperając nadal, trafiłem na coś takiego, że ludzie organizują indywidualnie podróże, "szyte na miarę", albo jakoś tak. Jestem z Kraka, więc ekipa z tej firmy Travelme spotkała się ze mną na miejscu i poleciałem na Kubę na 2 tygodnie. Jedna z najlepszych podróży w życiu, może dlatego że poślubna i byłem w walentynki więc poleciłem tez znajomemu, który chciał się uczyć gry na trąbce w stylu kubańskim. także nie ma jak swojaki,
pozdrawiam
Jasiek