Nie jesteś zalogowany.
Witajcie. Doradźcie co warto zobaczyć w Londynie - wybieram się tam tylko na 3 dni. Co uda mi się przez ten czas zobaczyć, na co zwracać uwagę, czym się poruszać - może wiecie ile kosztuje bilet na metro i jaki ilet powinnam kupić - czy są tam jakieś całodobowe itd?
ja byłam w Londynie jeden dzień bo jechałam pociągiem z Paryża
kupiłam sobie przewodnik i chodziłam wszędzie na nogach (taki dłuższy spacer)
po zwiedzeniu wszystkich najważniejszych punktów i kilku sklepów nie miałam co robić musiałam czekać 2 godziny na pociąg
jakoś mnienie przekonał ten Londyn
W ciagu trzech dni nie zwiedzisz Londynu. No glowne atrakcje,ale w biegu. Musisz sama zadecydowac co Cie interesuje i jaka trase wybrac. Wez pod uwage,ze w Londynie wszystkie muzea sa darmowe i warto jedno zaliczyc.
Wejdz na nasze galerie zdjec i poczytaj o Londynie.
Mysle,ze opowiazkowym punktem zwiedzania Londynu jest Muzeum Figur Woskowych!Bilet nie nalezy do najtanszych,ale warto,bo fotki z tego miejsca to super pamiatka!
link do przydatnej strony :
http://www.e-londyn.pl/londyn_10atrakcji.php
wszystkie miejsca godne zaliczenia w linku, który podaje piea - nam Londyn się bardzo podoba, nie zobaczyliśmy wszystkiego ale z pewnością chcemy tam jeszcze wrócić
Parę lat temu bilet na cały dzień na komunikację ( metro, autobus) wynosił ponad 5 funtów, mieszkaliśmy w centrum King Cross. Podobno najtaniej jest kupić travelcard ( z tym było wtedy trochę zachodu, trzeba było zamawiać wcześniej przez internet, czy coś się zmieniło nie wiem).
Trudno doradzić Ci co możesz zobaczyć, zależy co lubisz i w jakim tempie zwiedzasz. Postaraj się o przewodnik np. , fajny jest Pascala Londyn i przejrzyj go pod kątem zainteresowań. Mnie np. szalenie podobało Westminster Abbey, ale ja mam wielką słabość do zwiedzania świątyń. Ja po tygodniowym zwiedzaniu mam wrażenie ,że tylko musnęłam to miasto. m
sporo rzeczy można - ale oczywiście 3 dni to mało - ja polecam muzeum wiktorii i alberta - piękna zawsze była wystawa o szkle
Moja kuzynka była zachwycona spacerem po dzielnicy bankowej, a syn wizyta w Muzeum Wiktorii i Alberta.
Ja bym poszła do Muzeum Historii Naturalnej (wstęp bezpłatny) na symulowane trzęsienie ziemi.
Myślę, że najlepiej ułożyć program zwiedzania tak, żeby był różnorodny i kiedyś sobie jeszcze pojechać drugi raz.
wyobraźcie sobie że swego czasu byłam na wakacjach - w pracy w Luton jak większość Polaków przez 2 miesiące nie wybrałam się do Londynu- do dziś żałuje , mam tam rodzinę i jakoś do tej pory od 7 lat ! nie mogę tam wrócić a szkoda, co roku planuję wyjazd i co roku klapa zraz sobie sprawdzę ceny biletów