Nie jesteś zalogowany.
Hej był ktoś z Was w Stegnie?
Ja jako dzieciak jeździłam z rodzicami co roku, nie mogę zapomnieć o tej pięknej okolicy. Bardzo jestem ciekawa jak teraz wygląda to miasto
Byłem w Stegnie przejazdem w zeszłym roku, ale kiedyś rzeczywiście się tam jeździło jako docelowe miejsce na odpoczynek. Kąt Rybackie, obowiązkowa wizyta w Sztutowie. Mam wrażenie, że to trochę zapomniane rejony nad polskim Bałtykiem.
Miejscowość się rozrasta. Podczas sezonu bardzo tłoczno, ale atmosfera super.
mam ogromny sentyment do Stegny, bo w dzieciństwie co roku spędzałam tu z rodzicami wakacje przez wiele kolejnych lat w latach 70-tych ubiegłego wieku:), ale wtedy była to duża wioska letniskowa z mnóstwem kutrów rybackich na cudownej plaży...,z dziesiątkami stojących beczek w których wędziło się ryby i z tysiącami koszy plażowych ....; ech wspomnienia....; dzisiaj nie poznałabym tego miejsca, bo nie ma już "mojej" Stegny, tak samo jak nie ma "mojego" Zakopanego....
Stegna... to tu zobaczyłam pierwszy raz morze... Kiedy to było...
Ach te wspomnienia... Też jeździłem tu z rodzicami i rodzeństwem, z 15 lat temu mniej więcej... Później nie wróciłem, ale z opisu piei widzę że sporo się zmieniło?
Stegna jest bardzo fajnym miejscem na wypoczynek, ale jeżeli ktoś preferuje naprawdę otwarte morze to polecałabym Ostrowo koło Jastrzębiej Góry, miejsce ustronne, przepiękne, cisza i spokój, do tego bardzo dużo plaża, naprawdę duża:) polecam jako alternatywę dla Stegny:)
Stegna od razu kojarzy mi się z polami namiotowymi tuż przy plaży, albo bardzo klimatycznymi domkami nieopodal brzegu wszędzie blisko, do tego lasy, cisza i spokój. Dosyć często tam wracam, żeby odpocząć z dala od wielkich ośrodków wczasowych
Bardzo fajne miejsce, wspomnienia z dzieciństwa i te sprawy. Lubię tam wracać.
hej. byłam wielokrotnie nad morzem w okresie jesiennym i wiosennym, czyli w tzw. okresie posezonowym . jeśli chodzi o rozrywki, to teraz są w każdej miejscowości nadmorskiej, dojazd też jest dobrze zorganizowany. stegna bardzo się rozwinęła
Ale czy w Stegnie nie jest przypadkiem daleko do morza?
pamiętam z dzieciństwa, ze ośrodek wczasowy FWP do którego jeździliśmy ( chyba nazywał sie "Muszelka"), był nieco oddalony od miasteczka w lewo na zachód:). ale do morza szło sie na północ ok 2 km przez wielki, gęsty las. Dziś podobno tego lasu juz nie ma ; wszystko wycięli i zabudowali "bliżej morza", więc dziś pewnie morze nieco się zblizyło do nowej Stegny, ale stara część na pewno jest dalej.
Byłam w Stegnie i okolicach kilka razy kiedy dzieci były małe a tam miałam najbliżej z Warszawy. Mała odległość to były podstawowe zalety tych okolic, poza tym to, jak dla mnie, gorzej niż w innych nadmorskich miejscowościach.
Moim skromnym zdaniem Stegna to dobry wybór. Co roku jeździmy do innej miejscowości, ostatnie wakacje spędziliśmy właśnie w Stegnie. Mieścinka nieduża, więc nie licz raczej na super zakupy w galeriach handlowych, ale plaże niezatłoczone jak np. w Gdańsku. Od miasta na plażę idzie się ok. 2,5 km, czyli jakieś 40 min, jednak spacerek przyjemny - lasem
Byliśmy w Stegnie w ubiegłym roku u Manueli, warunki super jedyna wada obiekt utytułowany przy głównej ul. Gdańskiej samochody jeżdżące praktycznie przez całą noc no i to było mączące dało się odczuć często się wybudzaliśmy. W Stegnie życie zamiera po 21szej, miasto dla rodzin z małymi dziećmi.