Nie jesteś zalogowany.
Witam
Właśnie zarezerwowałam wyjazd zimowy na safari z Rainbow Tours. Nazwa wycieczki "Powitanie z Afryką" Mam pytanie do forumowiczów- czy ktoś był na tym wypadzie? Jeśli tak to proszę o kilka porad przed wyjazdem-praktycznych podpowiedzi (zdrowie, robienie zdjęć). Inne informacje osób ,które były na safari zimą też będą bardzo mile widziane. Pozdrawiam forumowiczów życząc wielu super podróży
Hej, ja też wybrałam Kenie z RT na zimę ale program" Kenia Classic" bo bardzo chciałam zobaczyć Masai Marę. Kiedy lecisz dokładnie?
ale fajnie; Kenia nam się tu coraz bardziej popularyzuje!
Kawusia, myslę, że bez względu na tytuł wycieczki, cokolwiek bys nie wybrała - ludzie którzy byli w Kenii mają z pewnością te same rady i spostrzeżenia pod kątem rad praktycznych, spostrzeżeń, itd...
Kurcze, już Wam dziewczyny zazdroszczę , bo sami myślimy o powrocie wkrótce do tego wspaniałego kraju ... (tzn w ciągu najbliższych 3 lat), bo w najblizszą zimę planujemy inne, chociaż równie gorące i egzotyczne miejsce
Też mam w planach wyjazd do Kenii, głównie ze względu na safari, które marzy mi się od dzieciaka. Z programów rainbow tours najbardziej przypasowała mi właśnie Kenia Classic, sporo też o niej czytałem na forach, ludziom się bardzo podoba. No i trzeba przyznać - jak na egzotykę to wyprawa dość niedroga.
Ostatnio edytowany przez Hurtownik (2014-08-26 18:12:57)
Ja wylatuję w połowie stycznia 2015r. Też mnie kusiła Kenia Classic- ale w końcu po przemyśleniach i podliczeniach wybrałam Powitanie. Czytałam kilka opinie, wszystkie w miarę pozytywne. Liczę,że się nie zawiodę i przeżycia dorównają wyobrażeniom.
No to ja będę pierwsza planuje wylot 27.12.2014 - obiecuje podzielić się wrażeniami
Trzymam za słowo Liczę na jakieś praktyczne podpowiedzi, opis miejsc noclegowych, organizacji. Wierzę,że będzie to wspaniała przygoda- czego Ci życzę. Do grudnia już nie tak długo...
Tak, tak, 121 dni dokładnie
Oj, marzymy o tej wyprawie, ale czy to się uda w najbliższym czasie??? :-) Życzymy udanej wycieczki,wspaniałych wrażeń i czekamy na relację. Chętnie pooglądamy zdjęcia. Pozdrawiamy :-)
Proszę jeszcze o podpowiedź w jaki sposób najlepiej chronić aparat fotograficzny w trakcie jazdy po parkach. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby, aby mieć go pod ręką, a jednocześnie nie dopuścić do całkowitego zakurzenia i zapylenia?
Kawusia, widzę, że ostatnio mamy podobne dylematy
ja wypytałam już setki osób o to o czy powinnam wiedzieć/pamiętać wybierając się w tamte rejony. Oto co usłyszałam ( może się komuś przyda ) :
- nie zabierać białych ubrań (kurzy się strasznie i brudzi)
- weź ze sobą cienkie prześcieradło zszyte jak śpiwór
- nie brać pełnych butów
- weź repelent i filtr UV
- weź lornetkę i latarkę
- weź miękką torbę nie walizkę ( albo przepakować się na lotnisku)
- jeśli ktoś ma ochotę weź środki czystości i ciuszki dla niemowląt i dzieci - tego im najbardziej potrzeba
- wieczorami robi się chłodno, proponuje koszule lub bluzę
to tyle co na razie przychodzi mi na myśl....udanych voyaży i hakuna matata...
aha...no i dolary wydane po 2009 r. starszych nie chcą przyjmować
Klaudia, z tymi dolarami to chyba wszędzie tak jest, że trzeba mieć "nowe", czyli wydane po 2009 roku. Tak samo jest w Tajlandii. A nawet jeśli gdzieś tak nie jest, to warto profilaktycznie w kantorze zaopatrzyć się o nowe dolary, żeby zaoszczędzić sobie problemów na miejscu.
Klaudia, wszystko się zgadza, z tym, że ani razu nie przydały nam się koszule ani bluzy; raz załozyłam wieczorem w loży coś cienkiego z długim rękawem i ... szybko się tego pozbyłam, za gorąco:);
- białe ciuchy kurzą się tak samo i brudzą jak wszystkie inne:);
- dolary akceptują te wydane od 2006 wzwyż (więc z tymi od 2009 to na wyrost);
- pamiętajcie o przejściówkach brytyjskich;
- Kawusia, raczej nic nie ochroni aparatu od kurzu i pyłu; trzymanie go w foliowych torbach nic nie da , bo i tak cały czas cykasz zdjęcia, a to scierwo dostaje się przez obiektyw; proponuje po powrocie oddać sprzęt do serwisu na zasłużone czyszczonko:)
życzę udanej, cudownej, afrykańskiej przygody
Dzięki Piea za wsparcie gdyby coś się komuś jeszcze nasunęło to będziemy wdzięczne