Piątek spędziliśmy na totalnym lenistwie, plażowaniu i drinkowaniu, a w sobotę o godzinie 13.00 opuściliśmy ten piękny hotel i
Powrót odbył się punktualnie. Lot trwał 14 godz.30 min.
To koniec mojej relacji.
Bardzo dziękuję osobom które towarzyszyły mi tutaj w " ponownym powrocie " do tego cudownego kraju. Jestem wdzięczna za zainteresowanie i
Pragnę też podziękować za Wasze relacje, zdjęcia i porady, bo to tylko Wasza zasługa, że przekonałam się do tego kierunku podróży.
Jestem tak zakochana w Taj, że jak tylko nadarzy się jakaś cenowo fajna okazja to tam wrócę, ale tym razem będzie Bangkok i pobliskie wysepki.

Tajlandia jest fajowa, kiedyś na pewno i tam powrócę.Dzięki za super relację - fajnie się
to czyta, no i mega fotki.

Julka no z fotkami jedzonka to przesadzilas Rzucilam sie na lodowke