Nie jesteś zalogowany.
Witajcie! Jadę w październiku do Ameryki Środkowej.
Chciałabym wiedzieć, czy mam z sobą zabrać gotówkę - jaką? Czy można spokojnie wymienić na miejscu i gdzie?
Ile mniej więcej trzeba liczyć pieniędzy na życie i jakie są ceny za wejścia na teren obiektów historycznych.
Dziękuje krakowianka
Szczesciara
Krakowianka ciezko powiedziec ile zabrac gotowki,kazdy ma inne potrzeby.Jesli to wyjazd do 14 dni do hotelu z all to reszta nie bedzie Cie za duzo kosztowac.
Zwiedzanie na wlasna reke duzooo tansze.Wstep na piramidy 145 pesos/os,do strefy archeologicznej w Tulum 60 pesos/os.Cenoty tez bardzo tanie.
Z kolei fakultety zorganizowane to wydatek rzedu 100$
Ostatnio edytowany przez katerina (2015-08-17 23:25:38)
Meksykiem jestem zauroczona
Tak jak piszę Katerina,fakultety są bardzo drogie,ale warte tego 100$ za osobę,to cena średnia,zależy co wybierasz,można targować się.
A gdzie dokładnie jedziesz,jaki rejon? Hotel czy co?
Gotówkę i kartę jak najbardziej możesz zabrać,ja miałam $$$$ i kartę VISA,za fakultety zapłaciłam kartą w hotelu kupowałam wszystkie wycieczki,rozliczałam się już po pobycie w hotelu,na recepcji.Drobne zakupy które robiłam w sklepikach hotelowych,to również zapłaciłam kartą w recepcji hotelowej.Jedynie gotówki używałam kiedy płaciłam na miejscu,sklepy,bary,upominki pod czas fakultetów.
Na pewno wrócisz zadowolona
Dziekuje dziewczyny.
Caly Meksys plug Gwatemala ,Belize,Honduras.Na miejscu bedziemy ponad trzy tyg.Zadne hotele z all,tylko miejsca dla plecakowcow i wszystko we wlasnym zakresie.
Katerina a jak jest z przemieszczaniem sie na miejscu?
Krakowianka na Jukatanie jest bezpiecznie,nie wiem,jak z reszta Meksyku My poruszalismy sie na wlasna reke wypozyczonym autkiem przejezdzajac przez "meksykanskie wiochy" i nie bylo zadnego problemu.Jechalismy takze colectivio oraz busem "dla miejscowych" z lotniska i tez bylo ok
Sporo osob pobyt w Mex laczy z Belize w ramach wycieczki Nie slyszalam negatywnych opini.
Tak,jak napisala Lenusia...bedziesz zachwycona
Dzieki dziewczyny.Powoli ta cala wycieczka zaczyna sie wykluwac...
O no to super. Życzę udanych wojaży!