Nie jesteś zalogowany.
Pięknie się zaczyna (oprócz hotelu) i walizki się znalazły
Zapowiada sie ciekawie. A mnie wciaga tym bardziej bo za 3,5 tyg tez bede w Wietnamie. Z niecierpliwoscia czekam na wiecej
Chętnie Ci Bea pokibicuję Przystań na jeziorku fajna w ogóle Wietnam jest fajny. I świetnie podsumowałaś ich język - ja raczej miałam szczęście do ludzi z grupy tych "miauczących"
Bea
Przykry incydent z tym hotelem i walizkami,ale dalej bedzie juz na pewno git
Swoja droga to dziwne,ze Etihad nie swiadczy uslugi dostarczenia zagubionych bagazy do hotelu :szok:
Bea...z ochotą będę tu zaglądała)))
Super że ktoś pisze o Wietnamie! :-)
W tym roku, przez przypadek, lecę do Wietnamu i Kambodży. Więc mam kilka pytań.
1. Hoi An (byłaś?) czy Hue - w sumie to już wybrałam, ale nadal mogę coś pozmieniać
2. Te opóźnione samoloty VietJetAir - serio jest aż tak źle???? Wiem, wiem - to Azja.
3. Mekong (byłaś?) - chcę z Kambo popłynąć do Wietnamu. Podobno w Wietnamie kursują jakieś speedboaty (tak jak po stronie kambodżańskiej) - prawda to?
4. Ha Long (byłaś?) - wybrałam opcję 3 dni 2 noce. Lepiej kupić przez net? (polecasz jakieś biuro?) czy szukać na miejscu?
Karina, byłam w Hue i Hoi An, dwa różne miasta, z różnymi atrakcjami. Za chwilę coś napisze o Hoi An więc wybór należy do Ciebie. Dla mnie bardziej różnorodne, kolorowe, wakacyjne Hoi An.
No cóż Azja, viet podobno lubi zmieniać godziny wylotu i w naszym wypadku zmieniła dwukrotnie i jeszcze dodatkowo było opóźnienie - ale my mieliśmy czas......
Jeden wylot zmienił z 11.00 na 13.40 i się jeszcze opóźnił o 1.5h.
Mekongu nie sprawdzałam i nie wiem nic w temacie.
Na Ha Long dla nas to nie ta pora roku, więc tez nie pomogę. Ale po 15 lutym wraca z podróży Małgonia, a ona tam poleciał więc na pewno coś Ci pomoże w kwestii i Mekongu i Ha Long.
Dzięki Wielkie !!! Czekam na ciąg dalszy :-)