Nie jesteś zalogowany.
Witam wszystkich serdecznie. Chcialbym bardzo, ale to bardzo serdecznie podziekowac Markowi (Fotodrab) za bardzo cieple i serdeczne przyjecie, jak i pozegnanie w Australii. Marku jezeli to czytasz to wiedz ze ciezko jest teraz znalezc tak sympatycznego ,przemilego, pomocnego itd , itd faceta jak Ty. Pomogles nam bardzo juz dwa tygodnie przed naszym przyjazdem do Australii za co Ci bardzo dziekuje . Pokazales nam kawal Australii poswiecajac nam swoj czas. Przywitanie nas butelka wina w plenerze absolutnie nas zaskoczylo Nie wspomne o butelce Danielsa za ktorym nie przepadasz Marku jeszcze raz Ci bardzo serdecznie dziekujemy za pomoc i czas spedzony z nami . Mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy na Twoich lub moich terenach Slawek (Dinus )
Serwus Slawku!Bardzo mi milo bylo Was poznac. Mam nadzieje, ze fajnie spedziliscie czas Downunder.
Szkoda, ze tak krotko, no i szkoda...no wiecie....no... jakby to ująć...no ten Jack Daniels )) W kazdym razie jestescie pierwsi, ktorzy w Barossa pili Jack Daniels, a nie lokalne wino
Mam nadzieje, ze to nie Wasz ostatni raz w Australii.
Pozdrawiam