Nie jesteś zalogowany.
Serdeczne, już porejsowe pozdrowienia, ale jeszcze gorące, spod ciepłego, śródziemnomorskiego słońca...
Wyjeżdżaliśmy 28.maja w zimnie, mega-korkach i ulewnym deszczu z Polski
Pierwszy dzień postoju na lądzie - w Marsylii - jeszcze w chłodzie, ale już bez deszczu!
A potem już tylko słonecznie i ciepło, i pieknie...
Pakując bagaż główny wcisnęłam też trochę słońca i przywiozłam do kraju... lecz póki co, walizka w bagażniku, zaraz zacznę rozpakowywanie, to i promienie słoneczne wypuszczę nad polską ziemię
Pozdrowionka!
Dziękujemy Bardzo fajny pomysł z tym rejsem, powiedziałbym że oryginalny sądząc po ilości takich relacji
I czekamy na to słońce, bo kurcze mamy deficyt tego jakoś
No właśnie! Ania - Ty lepiej rozpakuj już ten bagażnik bo słońca to mamy deficyt
Fajnie, że wróciłaś zadowolona, jak się udomowisz to nam pokażesz - prawda?
Jasne, wszystko opowiem i pokażę
A słoneczko? Wczoraj jeszcze rozpakowałam, ale u nas, tzn. w Bielsku... no i całe popołudnie mieliśmy rozświetlone!
Nie rozumiem tylko, dlaczego dziś jakaś taka dziwna szaruga za oknami Może inni powróceni z majowego weekendu w cieplejszych stronach jeszcze nie rozpakowali swoich bagaży...
Hola!
Pozdrowionka od krejzi czwórki z hotelu Riu Lupita w upalnym Playa del Carmen
Jest zajeeeeeeebiście !!!!!
Hapolku- no właśnie widzę,że jest zajebiście- jak już nowego swojego wątku nie założyłeś
Bawcie się dobrze
to samo sobie pomyślałam Hapol
Hapol - cyt: "... w upalnym Playa del Carmen..."
Oj drażnisz...
Bawcie się dobrze
Ostatnio edytowany przez Kolka (2017-05-12 23:24:04)