Nie jesteś zalogowany.
Tak!! ale to nie temat w dziale "pozdrowienia"
Masz rację
Pozdrowieniom z Kaszmiru czas minął;
teraz otwieraj nowy wątek, w nowym, bardziej stosownym do himalajskiej relacji dziale i ruszaj z kopyta, bo wymięknę ze zniecierpliwienia....
Islandia przecież nie zając, a poza tym, skoro potrafisz tak szybko, niemal równolegle zmieniać kierunki wyjazdów, to potem staraj się równie szybko, choćby równolegle - dzielić się na gorąco wrażeniami.
Ania - Postaram się zrobić to jak najszybciej.
Na dodatek w Kaszmirze tylko lądowaliśmy i zabawiliśmy chyba dwa dni. Ostatnie zdjęcia pochodzą z prowincji Ladakh która była głównym celem naszej wędrówki
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-07-12 18:28:06)