Nie jesteś zalogowany.
Asia- jak Angela wyraża zgodę, to zabieramy Cię na wjazd na słoiki obojętnie czyje
Angela- trzymaj rękę na pulsie odnośnie ofert Zobaczymy za rok co się zmieniło w tej kwestii, i ile w te słoiki napchaliśmy już
Nie ma co się od razu zrażać
Życie bywa nieprzewidywalne
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-10-11 15:32:36)
Ja stronę Rainbow, a konkretnie oferty kenijskie sprawdzam regularnie od kilku lat i jeśli ktoś chce kupić jakąś ofertę na obojętnie jaki termin to najlepiej kupować w listopadzie - wtedy wychodzi najtaniej. Poważnie - to się sprawdza co roku.
My za Kenię Clasic płaciliśmy chyba troszkę ponad 7000 /safari + tydzień wypoczynku/, a za Kenię i Tanzanię daliśmy chyba 7500 /też dwa tygodnie, ale hotel na pobytówce gorszy/. I wszystko byłoby ok, bo Rainbow ma fajne Lodge na trasie, szczególnie w Tanzanii, ale jest jeden szkopuł...te wszystkie oferty są na zimę lub wczesną wiosnę, a ja chcę na migrację!!!
Oscar Kenia Clasic to był mój numer jeden jak szukałam wycieczki do Kenii. Przez parę miesięcy codziennie sprawdzałam ceny, prowadziłam notatki, robiłam tabelki i patrzałam kiedy kupować... I ceny faktycznie były najlepsze w listopadzie i grudniu czyli poza Wielką Migracją. No i nie chcę tu wyjść na marudę czy biedaka ale nawet jak jest 7 tys, to licząc razy dwa i dodając inne wydatki, które trzeba ponieść jadąc na taką wycieczkę, to zbliżamy się do pułapu 20 tys. I nie wierzę, że zamknąłeś się Oscar tylko w tych 8 tys na osobę. Nie mówię ,,nie'' kolejnej wyprawie do Kenii tylko zwyczajnie zastanawiam się czy poraz kolejny stać mnie na wielomiesięczne zaciskanie pasa, mając w perspektywie to, że bywają w życiu jeszcze inne wydatki. Ale tak jak napisała Antenka - życie bywa nieprzewidywalne
Przeglądam ostatnio ciągle różne oferty i za fajne pieniądze można pozwiedzać inne części świata. I na chwilę obecną jestem bardzo rozdarta wewnętrznie, bo serce mówi jedno, a rozum drugie Ale do kolejnego urlopu jest jeszcze sporo czasu, więc coś się wymyśli
Rozum i konto mówią jednym głosem
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-10-11 19:34:31)
Ale o której mówisz? o tej ostatniej??? bo cena fantastyczna
I nie mówię, że oszukujesz, tylko jakieś kieszonkowe trzeba wziąć jakieś napiwki dać, jakoś trzeba dojechać do lotniska, a to wszystko kosztuje i wlicza się w ostateczne ceny wycieczki
To temat o Keni więc piszę o Kenii z lutego . Do zobaczenia Kenia!
Na tej ostatnie też udało mi się zaoszczędzić ponad 3000 zł kupując parę dni przed wylotem
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-10-11 19:53:02)
No i właśnie jak pisałam wyżej, że za fajne pieniadze można pozwiedzać inne części świata, to miałam lasty na myśli Choć patrząc na Twoje ceny Kenii, widać że tam też można poszaleć za niewielkie pieniądze. Zresztą sama to widziałam, jak wtedy szukałam w Kenii Classic, bo najtaniej wypatrzyłam właśnie coś za 4 tys od osoby przy samej tylo objazdówce, bez przedłużenia pobytu. I jak wtedy żałowałam, że nie mogę z tej oferty skorzystać, bo to było za półdarmo..
Fakt, czasem zdarzają się perełki cenowe, ale też nie każdy może lecieć na już, bo praca/urlop/inne życiowe sprawy. Nie mówię tu o długim planowaniu, bo sama nic kompletnie nie mogę planować z dużym wyprzedzeniem. No plany swoje, życie swoje Co nie znaczy, że można coś fajnego upolować
Sluchajcie - o tym listopadzie pisałam, że wtedy najlepiej kupować, ale nie koniecznie jechać W listopadzie ceny są najkorzystniejsze, ale na różne terminy. Kupujesz w listopadzie np. na termin lutowy. Tak mi wychodzi z moich obserwacji
Oskar - możliwość korzystania z takich perełek last minute to marzenie Szczerze Ci zazdroszczę, że masz taką możliwość. Ja niestety muszę już teraz w pracy oddać cały plan urlopowy na następny rok i d.... Często widzę super okazje, ale mogę wtedy tylko się powściekać