Nie jesteś zalogowany.
Hm, bo ja wiem, czy to kwestia przekonywania???
Każdy wybiera to, co sam chce Rejsy stanowią jedną z możliwości podróżowania...
Rzeczywiście, czasem fajnie się tak dopieścić, a przy okazji doświadczyć czegoś nowego, zobaczyć coś nowego.
A statek daje takie właśnie szanse.
My na statek po raz pierwszy zdecydowaliśmy się... poniekąd z konieczności
Długo marzyliśmy o Alasce! I gdy wyjazd zaczął nabierać realnej szansy realizacji, chcieliśmy wyssać na maxa Alaskę - za pierwszym razem. Południowo-wschodnie rejony tego stanu są dostępne wyłącznie drogą wodną (lub powietrzną, jednak tylko małymi samolotami, głównie hydroplanami). Pozostało więc wybrać wariant podróży z rejsem. Czyli najpierw tygodniowy rejs z Vancouver wzdłuż wybrzeży pd-wsch. Alaski, z wpłynięciem widokowym do Glacier Bay Nationational Park (do tych lodowców można dostać się jedynie drogą wodną, bez schodzenia na ląd), wrażenia niezapomniane, z cieleniem się lodowca na naszych oczach włącznie. Opisywałam to w relacji wraz ze zdjęciami, z lipca 2014r.
No i to był nasz pierwszy rejs, po którym nadszedł czas na kolejne...
Jak już kiedyś pisałam, dla mnie kluczowe jest na statku przemieszczanie się wraz z bagażem (bez potrzeby ciągłego pakowania, jak przy objazdówce), a druga sprawa - to spotkania z ludźmi...
Na każdym statku ma się kontakt z ludźmi z najróżniejszych stron świata (zwłaszcza na atrakcyjnych trasach!, bo na M. Śródziemnym dominują Europejczycy).
Teraz, podczas rejsu transatlantyckiego, długo wydawało się, że jesteśmy jedynymi Polakami.
Dopiero w przedostatnim dniu rejsu, doszło do wzruszającego spotkania... z małżeństwem polsko-włoskim, mieszkającym na stałe w Niemczech. Pani 30 lat temu wyjechała z Polski. Rozmowom nie było końca
Albo, przy śniadaniu w bufecie, siedzieliśmy raz z niemiecką parą, która rok wcześniej podróżowała swoim camperem po południowej Polsce - chętnie dzielili się z nami swoimi wrażeniami;
itd, itd.
Czy innym razem - spotkanie z 2 paniami, których narodowość trudno było mi określić (wyglądały trochę na Japonki, czy inne Azjatki; Japończyków już spotykaliśmy, więc myślałam, że może one też), zapytałam więc skąd są. I już chciałam powitać je po japońsku... a tu - okazało się, że są z Brazylii, prawdopodobnie autochtonki znad Amazonki... Takie rysy twarzy widywaliśmy poprzednio tylko na filmach przyrodniczych. Te panie zupełnie nie mówiły po angielsku, więc nasz kontakt ograniczał się do języka gestykulacji i domysłów, jednak dobrze dogadywałyśmy się Gdy panie usłyszały że my z Polski, natychmiast padło: Polonia? - Papa! I wiele życzliwych słów i emocji pod adresem Jana Pawła II...
To są niezapomniane chwile.
Masz rację - to nie o przekonywanie chodzi Ja sobie tylko mogę taki rejs wyobrazić bo przecież doświadczenia w tym temacie nie mam. A wyobraźnię mam bujną
Pewnie, że chcialabym kiedyś spróbować, ale i czas i fundusze pozwalają mi tylko na skąpe podróżowanie i wtedy trzeba wybrać
Jestem ciekawa świata, jestem ciekawa nowych wrażeń, nowych form podróżowania - tylko jak to zrobić żeby skosztować wszystkiego?
Żeby tak się dało...
... Dla chcącego nic trudnego
Przecież marzenia są po to, żeby do nich dążyć, wtedy się spełniają! Choć czasem trzeba trochę bardziej się postarać, albo trochę dłużej poczekać... Chcieć - to móc. Naprawdę!
Ania- żarełko super U mnie rejs- może kiedyś
Fajna to też forma podróżowania więc z ogromną ciekawością podglądam i czytam
Na każdym wyjeżdzie jest możliwość spotkania ciekawych osób
Wystarczy tylko być otwartym na ludzi
Mi dzisiaj znajomy pokazywał fajny rejs Ateny - Dubaj 16 dni w świetnej podobno cenie 310 ojro.
Chyba warte przemyślenia patrząc na zdjęcia z tego rejsu
O kurcze... cena super! Dasz linka?
Ostatnio edytowany przez 3CiTy (2018-01-12 21:52:39)
CiTy....no właśnie...
Jak doliczysz sobie wszystkie "te ukryte koszta" to już tak wesoło nie jest
Też mi się marzy rejsik takim kruzerem ....pożyjemy....zobaczymy....
Przeglądałam opis tego rejsu- jak dla mnie odpada. Dużo dni na morzu, mało przystanków Perełki jednak się zdarzają, warto chyba regularnie na tą stronę zaglądać