Nie jesteś zalogowany.
przeczytajcie ku przestrodze:
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/turysta-zabral-na-pamiatke-piasek-z-wloskiej-plazy-ukarano-go-za-to-mandatem/pe9gzw
pewnie dotyczy to wielu z Was.... a mnie na pewno, bo takie rzeczy jak piasek, muszelki, drobne kamyki, szyszki, itd.... zwożę z urlopów od lat...; no ale okazuje się, że trzeba chyba będzie zakończyć piaskową kolekcję, albo ryzykować i liczyć się z sowitymi karami
Do Kangurowa od zawsze nie wolno przywozic takich rzeczy, zadnych muszelek, kamykow, pior, itd a wszystkie pamiatki wykonane z drewna czy skory trzeba zadeklarowac na cle. Czasami przedmioty takie trzeba oddac do kwarantanny co kosztuje kupe kasy. Juz nie raz musielismy czyscic na lotnisku podeszwy klapek i butow z piasku. Nie wolno tez wwozic zadnej zywnosci, z wyjatkiem niektorych produktow szczelnie fabrycznie zapakowanych. Nie ma lekko a kary sa dotkliwe. Za glupie zapomniane jablko ktos zaplacil kilka tysiecy dolarow