Nie jesteś zalogowany.
Angela....potem była zmiana, jo dostoł gryza a Citek łyka
Wieśniak pełną mordą
Nie przesadzaj
Ostatnio edytowany przez Angela (2019-03-04 20:45:31)
Ostatnio edytowany przez hapol (2019-03-04 20:48:10)
Nooooo.... przez Twoją pauzę na toj toja przewodnik przegonił Nas dodatkowo przez dżunglę
Szkoda że nie cyknąłem tego ogromnego kamola po którym musieliśmy się wspinać żeby przejść dalej
a co do trasy...to gdzieś tak od połowy było momentami naprawdę hardkorowo, wąska kamienista ścieżka na jedną stopę, moment nieuwagi i człowiek leciał w dół do tego wystające konary i pnącza drzew....
Ostatnio edytowany przez hapol (2019-03-04 21:20:14)