Nie jesteś zalogowany.
To ja wdową być nie chciałam, bo mówiłam Citkowi - nie podchodź do tego bliżej i nie próbuj łapać, bo niewiadomo co to jest... Choć generalnie to jakiś metr , max półtora od tego staliśmy, a jak się zaczęliśmy wycofywać, to się oglądałam,czy to za nami nie płynie.
Ostatnio edytowany przez Angela (2020-01-15 18:39:37)
ZOO - no tak - minizoo
ale za to można wiele zwierzaków dotknąć, czy wziąć do ręki
a krab wygląda groźnie, uszczypliwy musi być
a z tą wdową nie było w żaden sposób związane z Wami
ino takie podśmiech ... iwania ogólne se robię