"musisz byc przygotowany na to ze wczesniej czy pozniej doswiadczesz wszelkich mozliwych kataklizmow jak wielkie pozary ( victorian ' black saturday " w tym roku " ) czy tez powodzie i cyklony . Nie mowiac juz o "swinskiej grypie "

Dlaczego wszyscy zawsze mowią take głupoti???Kataklizmy? Co za przesada!? Tak, pożary były strasznie, ale to co, raz w życie? A świnska grypa? czy ktoś naprawda się boje nią??? Nie wiem czy ktoś mi rozumiem bo mój polski jest tak słabe, ale już mam dość takej przesady!

a orientuje się ktoś ile mniej więcej kosztują bilety do Australii ? Planuję tam wybrać się na wakacje najbliższei powoli zaczynam kalkulować koszty. Planuję pojechać na min. 3 miesiące max rok. W celach głównie turystycznych, ale przy dłuższym pobycie nie wykluczam pracy. Znalazłem promocję lotów w tamte rejony: http://www.sky4fly.net/news/357,biletylotniczeautralia.html tylko nie jestem przekonany na 100% czy to taka gratka, szczególnie, że słyszałem coś o biletach w 2 strony za ok 2 tys zł z jakimiś azjatyckimi liniami lotniczymi - aczkolwiek mogła być to jedynie plotka.

Jakie macie doświadczenia w tej dziedzinie ?

interesujacy komantarz mister Gogol ... ciekawe tylko czy w dalszym ciagu nazywalbys to glupota i przesada jezeli to bylby twoj dom i rodzina spalona w " czarna sobote " .. ( jak zapewne sie orientujesz ... zginelo wtedy ponad 180 ludzi )
intencja mojego komentarza dla Everest bylo proste poinformowanie go a tym ze mieszkajac w Australii musi byc przygotowant na rozne "przygody "