Nie jesteś zalogowany.
Czy ktoś był w Andaluzji późną jesienią? Chodzi mi o październik lub ew. początek listopada. Czy nie jest za późno na zwiedzanie i wypoczynek? Będę wdzięczna za info
pozdrawiam
Ania
Tak się składa, że mam znajomego, który w okolicach Malagi mieszka od 20 lat...
zaraz się wszystkiego wypytam i napisze;)
a oto odpowiedź:
pogoda jest taka jak w Polsce w wakacje tz temperatura przeciętna 20 - 25 C . W listopadzie możne popadać ze 2 dni , ale nie musi. Temperatura wody w morzu ponad 20 C
Wieczorem w listopadzie może być potrzebna wiatrówka lub coś w tym stylu .
To jest właśnie najlepszy okres na zwiedzanie , a i plażowanie jest fajniejsze , bez upałów.
Chyba , ze ktoś mieszka w górach , tam może być chłodniej.
Ostatnio edytowany przez KlaudiaRakocz (2009-09-07 14:31:14)
Bylam na Costa del Sol na przelomie wrzesnia i pazdziernika i bylo okol 30 stopni.To zreszta wybrzeze slonca,wiec piekna pogoda jest nawet zima.To takze wplyw "bliskosci"Afryki.Jestem pewna,ze wyjazd sie uda pod kazdym wzgledem!
Dzięki za odpowiedzi
Ja też myślę, że będzie jeszcze ciepło i nie będzie mi się chciało wracać do zimnej Polski
Bez watpienia!
A po powrocie czekamy na Twoje fotki i wrazenia!
Hiszpania jest piękna o każdej porze roku, także nie ma się co wahać...może być piękna, słoneczna pogoda i plażowanie zapewnione. Pozdrawiam serdecznie.
Jedz jak najbardziej... I przedluz sobie lato...
pózna jesień to dobra pora na zwiedzanie, ale co do plażowania to bym miała wątpliwości. Ja byłam kiedyś w maju w okolicach Malagi i jak dla mnie było trochę przychłodno. o wejściu do wody nie było mowy.
Katrinko ona chce jechac jesienia... Wtedy woda jest jeszcze nagrzana z lata....
no może... ale pózna jesien to dla mnie listopad/konic pazdziernika więc już chyba zdąrzy ostygnąć
Na pewno za pozno na wylegiwanie sie na plazy... Ale w poludniowej Hiszpanii czesto sie zdarza ze woda w tym okresie jest cieplejsza od powietrza... Wiec dlaczego nie wskoczyc i poplywac sobie troszke... Tymbardziej ze szkoda tam czasu zeby tylko leniuchowac na plazy...
Andaluzja jest piękna o każdej porze roku! )) noo... może poza lutym i marcem tego roku, jak się tam przeprowadziłam i akurat były najbardziej deszczowe dni od ... 40 lat! (tj. tubylcy tak mówili ! ale przez większość lat deszcze praktycznie prawie w ogóle się nie zdarzają, raptem kilka/kilkanaście dni w przeciągu całego roku! tak czy siak, plaża to nie wszystko, zwłaszcza w Andaluzji, gdzie jest tyyyyle pięknych miast: Sevilla, Kordoba, Granada, Cadiz, Huelva, Tarifa i caaałe mnóstwo innych... Słowem: KONIECZNIE tam jechać należy!
Ostatnio edytowany przez travelowa (2010-08-24 11:04:35)
Travelowa jestes boska...
hehe czymże sobie zasłużyłam na takie stwierdzenie? chyba, że to ironiczne było cha! a tak serio, to widzę, że też jesteś miłośnikiem hiszpańskiego południa - wspaniale! odkryłeś jakieś nieznane zakątki tego regionu? ciekawa jestem, czy jeszcze coś tam zostało dla mnie na przyszłość do odkrywania... bo wracać, to chyba będę już tam zawsze... przyjaźnie i znajomości, jak już się uda takie prawdziwe zawrzeć z południowcami, zostają na zawsze... pozdrawiam!