Zgadzam sie-pierwsza fotka jest bardziej naturalna niz druga:)

Ja, juz od 6 lat uzywam program Photoimpression. Dostalem go razem z pierwszym zakupionym aparatem cyfrowym a potem sciagnalem upgrate z internetu. Jak sie pozna wszystkie funkcje to jest calkiem ok. Wiem, ze programy nowsze, jak np Photoshop sa lepsze i musze sobie taki sprezentowac ale przeraza mnie troche mysl o poznawaniu nowego programu i uczeniu sie jak go uzywac.

Programów jest całe mnóstwo ... ale chyba jednym z bardziej decydujących czynników wyboru jest to jak bardzo poważnie podchodzimy do tego tematu tj. obróbki zdjęć. W zależności bowiem od stopnia zaangażowania nie sięgamy tylko po jeden program - czasem mamy ich całe mnóstwo:
1. Picasa - zdecydowanie najprostszy program jeśli chodzi o przygotowanie zdjęć do prezentacji na WWW
2. CaptureOne - bardzo przydatny przy "wywoływaniu" RAW-ów
3. DxO Optics Pro - program za pomocą którego niwelujemy niedoskonałości poszczególnych aparatów i obiektywów (zawiera całą masę modułów korygujących pod konkretne body i konkretne obiektywy - na tej podstawie dokonuje szeregu automatycznych korekt dla wskazanego zdjęcia) - coś raczej dla bardzo zaawansowanych fotografów i tych co stawiają na wysoką jakość tworzonych zdjęć
4. Photoshop, GIMP - narzędzia o bardzo podobnym zakresie możliwości edycyjnych - różnice to cena (GIMP jest za darmo) i biblioteka filtrów (być może pominąłem jeszcze coś, ale z praktyki zauważyłem tylko takie różnice, nie robiłem żadnego poważnego porównania tych narzędzi)
5. Lightroom - ciekawe narzędzie do katalogowania i edycji zdjęć o możliwościach większych niż Picasa (polecam zaznajomienie się z nim bo używa go sporo fotografów)
6. Photomatix Pro - narzędzie przeznaczone wyłącznie do "wywoływania" zdjęć w technice HDR (trochę wyższa szkoła jazdy - bo nie każdy chce się w to bawić, ale pozory mylą - bo nie jest to bardzo skomplikowany program, bo przeznaczony wyłącznie do jednego celu) - na pewno najprostszy i dający najlepsze efekty spośród wszystkich możliwości (jak np. Photoshop - też to potrafi, ale jest to baaaardzo trudne do opanowania i pracochłonne)

To są programy w których miałem okazję obrabiać zdjęcia. Na pewno na rynku jest ich dużo więcej, ale te są albo najlepsze albo najbardziej popularne.
Daje się przy tym zauważyć pewną regułę - im program bardziej zaawansowany tym więcej można nim zrobić, aczkolwiek nie koniecznie najłatwiej ... ale na pewno nie da się takiego programu nauczyć w 5 minut (jak np. Picasa). W Photoshopie np. niektóre efekty można osiągnąć co najmniej na kilka różnych sposobów ... jedne są prostsze a inne bardziej precyzyjne ... to trochę jakby ktoś nam powiedział jak obsługiwać blender, gofrownicę, patelnię i wszystkie inne narzędzia kuchenne ... a potem kazał nam zrobić bigos ... Tak więc znajomość Photoshopa nie gwarantuje umiejętności zrobienia każdej korekty zdjęcia jaką jesteśmy sobie w stanie wyobrazić ... ale praktyka (i liczne tutoriale w internecie) z pewnością pomagają

Ostatnio co raz bardziej bym polegał Lightroom-a ... trochę ciężki na początku ale zdecydowanie najbardziej "dedykowany" dla fotografa na każdym stopniu zaawansowania. Jedyne czego w nim nie znalazłem to możliwości tworzenia HDR-ów.

a Picasa (tak jak napisałem) jest PROSTYM programem ... specjalnie nie użyłem słowa DOBRY ... bo niestety daleko mu do dedykowanych narzędzi ... niektóre funkcje w nim działają jakby "tylko w jednym kierunku" a narzędzia są mało precyzyjne ... a każda z tych operacji powoduje małą "sieczkę" w histogramie (wycinanie półtonów) co oznacza że jeśli myślicie o "poważniejszych" zastosowaniach tak przygotowanych fotografii to trzeba się zastanowić nad równie poważniejszymi narzędziami

ale przyznaję się bez bicia że całkiem niedawno sam mocno używałem Picasa do publikacji zdjęć choćby w TM

teraz bardziej polecałbym Lightrooma ... nawet bardziej niż Photoshopa (chyba że chcemy się pobawić w "kreację" nowych obrazów a nie czystą korektę niedoskonałości "momentu tworzenia")

Ja używam PhotoScape i jest ok... nie ma za dużo opcji bo jest dla amatorów ale może być

Masz racje Kasia. Ja tez nie lubie obrabiac zdjec. Stwierdzam,ze to zajmuje ful czasu. Poza tym na dzisiejszych aparatach mozna zrobic tyle zdjec,ze zawsze jakies jedno bedzie ladne.

Ja również się w to nie bawię