Nie jesteś zalogowany.
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Jeśli ktoś zajmuje się fotografią czy to amatorsko czy profesjonalnie i ma możliwość oraz chęć wycieczki nakierowanej własnie na zdjęcia ORAZ na wypoczynek, zapraszam . Miejsce do ustalenia - może być Paryż a i równie dobrze Egipt połączony z nurkowaniem ;D. Inne propozycje również mile widziane.
Mam 21 lat, studiuję.
Michał
Hej, powiem szczerze - sam o czymś podobnym myślę już od jakiegoś czasu. Widziałem już tego typu oferty organizowane przez znanych i nieznanych fotografików ... i doszedłem do wniosku że sam też mam coś do zaoferowania w tej kwestii ... a i z pewnością wiele jeszcze mógłbym się nauczyć
Jeśli chodzi o kierunek to zdaje się najbardziej odpowiada mi fotografia górska - te plenery najlepiej "czuję". Gdziekolwiek jednak bym pojechał to nie chcę powielać schematów - utartych "szlaków" wydeptanych przez miliony turystów, czy też zrobić kolejną z miliarda fotek Wieży Eiffla - tak więc nie tyle liczy się dla mnie miejsce co dobry pomysł to coś co może mnie zachęcić Przy fotografii krajobrazowej nie trudno o zmianę pogody, inne nasłonecznienie, różne pory roku ... inną wysokość fal, przeźroczystość powietrza, inny kadr ... czasem nawet jest to dużym utrudnieniem bo wiedząc co się chce uzyskać spędza się godziny czy wręcz dni na znalezieniu tego jednego kadru ... ale może aż tak szalony nie jestem
Kolejna sprawa to znajomość terenu - szczególnie kiedy jedziemy do krajów mniej uprzemysłowionych (nie mylić z mniej cywilizowanymi, bo to czasem wychodzi zupełnie na odwrót )) - od razu stajemy się "obcymi" ... i praktycznie jedyną dobrą opcją jest "posiadanie" kogoś "tutejszego" ... więc wynajęcie lokalnego przewodnika to podstawa i warta (prawie) każdych pieniędzy jeśli zależy nam na powodzeniu ekspedycji ... a dobry przewodnik to prawdziwy skarb.
Rozpisałem się ... ale reasumując:
- jestem jak najbardziej ZA
- trzeba przyjąć jaka to miałaby być forma wyprawy (czy utartymi ścieżkami czy bardziej "od kuchni" - to ważne, bo może wymagać przyjęcia zupełnie odmiennego podejścia do tematu - np. liczymy się z niewygodami, spaniem w namiocie na 3500 m n.p.m itp - wszystko pod kątem dobrych zdjęć jako priorytetu)
- trzeba ustalić formę, miejsce, czas i oszacować budżet (wiem, to oczywistość ))
ps. znam fajne, nowo powstałe biuro turystyczne specjalizujące się w Afryce - może tam? wiem że mają sprawdzonych przewodników na miejscu ... a z opowieści właścicieli wiem że np. w Kenii można liczyć na przewodnika który potrafi myśleć jak fotograf np. mówi: "ustaw aparat w to miejsce a ja Ci powiem w którym momencie nacisnąć spust" ... i jest to dokładnie ten moment w którym pikujący orzeł dotyka szponami wody
No plorenc moze zaraz Himalaje??
Ja bym proponowal Czechy lub Slowacje...
Gory sa... Sa
Szlaki nie wydeptane wydeptamy sami...
Jezyk rozumiemy...
Potrzebujemy wtedy tylko przewodnika...
Mysle tu o Rudawach Slowackich... Tatrzanskich Dolinach... Szumawie... Slowackim i Morawskim Krasie lub Czeskosaskiej Szwajcarii... Oczywiscie poza sezonem... Na pierwsze spotkanie to w sam raz...
Jacku, Himalaje to moje marzenie! Jeśli tylko zbiorę pieniążki to już tam jadę! Więc nie kuś i nie drocz się ze mną )) ... bo na razie mnie nie stać
Natomiast widzę że sam korzystasz z przewodników nawet na polskiej ziemi (ostatnia Twoja podróż po Kaszubach) ... więc tym bardziej należy mieć trochę pokory dla swojej wiedzy z krain ościennych a co dopiero odległych
Słowacja - piękna bez dwóch zdań ... choć dotąd jakoś nie była mi po drodze ... ale czemu by tego nie zmienić?
Natomiast mówiąc o takiej wyprawie fotograficznej w tereny "niedalekie" myślałem o skorzystaniu z naszych własnych doświadczeń ... czyli bycie przewodnikiem w terenach które się samemu już poznało
Co innego odległe kraje ... tam to nawet jeśli jesteś stałym bywalcem - warto mieć przy sobie tubylca
Cóż, pisałem o wielu aspektach, bo w zależności od tego gdzie się chce jechać trzeba się trochę inaczej do tego zabrać
Przewodnik sie zawsze przyda czy z krwi i kosci czy jako ksiazka... Taka wyprawa do Slowacji nie kosztowala by majatka i na pewno z taka fachura jak ty by i bylo duzo chetnych... Ja sie zapisuje na takie cos... Nawet jak mi ani jedno zdjecie nie wyjdzie...
Chetnie zapisze sie na taki wyjazd. Tylko dajcie znac kiedy,zebym dotarla na czas. Mieszkam w Paryzu,ale na taki wypad sie wybiore. Fajnie ze sa takie pomysly!
Jeśli Czechy czy Słowacja to się piszę!
Ostatnio edytowany przez marfot (2011-07-14 20:04:12)
No i co ztymi warsztatami foto w plenerze? A moze by tak jesienny weekend w Polsce?
Marfot: wlasnie obejrzelismy twoje panoramy. Cos wspanialego!!! Pozdrawiam
Zgadzam sie z kangurem.Super wirtualna wycieczka!!!Rewelacja!!!
Rewelacja Marfot te panoramy!!!
Super panoramy !
Wątek Zamknięty
Strony: 1