Nie jesteś zalogowany.
jedziemy z mezem do VARADERO od 11 grudnia do hotelu VILLA CUBA RESORT,czy ktos może sie tam też wybiera ?My jedziemy po raz drugi na ta cudną wyspe i chcielibysmy cos zobaczyc oprócz przepieknych plaż a w miłym towarzystwie byloby sympattycznie wypic mohito i spedzic od czasu do czasu wieczor przy goracych rytmach KUBY.
hej, ja lecę 17.12 na Kube, ale Varadero - omijam, typowy kurort. Mam w planach inne miasta, chętnie podzielę się informacjami, gdzie warto pojechać. Napisz maila.pozdrawiam i życze udanego pobytu na Kubie
Wcale Wam nie zazdroszczę Byłem na Kubie w 2008 i od tego czasu żaden inny kraj i jego mieszkańcy nie zachwycili mnie tak bardzo jak Kuba i Kubańczycy.
Dzieki za odpowiedzi ale moze ktos sie znajdzie kto jedzie w tym samym czasie i bedzie jesczcze fajniej niz sie spodziewam:))
Jejku, też chciałabym polecieć na Kubę... Tylko czy faktycznie jest tam na tyle bezpiecznie, żeby lokować swoje pieniądze w tak odległy wyjazd?
Kuba jest bardzo bezpieczna, bylismy w Guardalavaca w 2009 roku. Np wracajac z dyskotek w nocy (poza hotelem) zatrzymywalismy amerykanskie krazowniki i prosilismy o podwiezienie do hotelu, nigdy nie bylo zadnego problemu. Znajomy mieszka w Kanadzie i jest bardzo czesto na Kubie, nigdy nic nieprzyjemnego go nie spotkalo, a spedza 90 % czasu poza hotelem. Wlacznie ze spaniem w kubanskich domach. Pzdr.
Potwierdzam, na podstawie własnych doświadczeń, że Kuba jest bardzo bezpiecznym krajem.
Och !Juz myslalam , ze na tym forum nic sie nie dzieje...a jednak !Powiem tak jak moi poprzednicy- jest bezpiecznie i bajecznie!Pomimo ,ze ten kraj wiele osób przedstawia jako bardzo biedny ale też bardzo uśmiechniety i pozytywnie nastawiony do turystów,ja jade tam z sentymentu ponieważ wlaśnie KUBA była moim pierwszym tak dalekim kierunkiem wakacyjnym i wrócilam tak pełna wrażeń i miłych wspomnień że teraz jak mieliśmy wybierac miedzy KENIA a KUBĄ ,padło jednoznacznie na państwo FIDELA CASTRO!Pozdro
Jest dokladnie jak mowi Iwonka. Kuba to biedny kraj ,ale Kubanczycy sa bardzo uprzejmi, zawsze pomoga. I ten ich spokoj , nigdzie im sie nie spieszy . Mnie jednak bardziej ciegnie powrot do Kenii. Pzdr.
Ja ostatnio byłam na kursie salsy. Od tego czasu MARZĘ o Kubie! Może w przyszłą zimę mi sie uda. Bo myślę, że jak planować taki wyjazd, to koniecznie zimą, żeby oderwać się od polskich mrozów
No to bedziesz mogla potyniac z mistrzami.
Z jakim biurem lataliście na Kubę? Czy może na własną rękę?
My bylismy z First Choice z Anglii. Bardzo dobra firma. Szczerze polecam.
Dzięki - jak będę się konkretnie decydowac to wezmę to pod uwagę, choć ja zazwyczaj latałam z polskimi biurami, a najczęściej z Rainbow.
Nie ma sprawy. W razie pytan sluze pomoca:)