Ja na pewno bym nie powiedział, że wyjazd taki jest "zdecydowanie niebezpieczny". Jednak nie powiedziałbym także, że jest na 100% bezpieczny. Na pewno w 100% bezpieczne są kurorty typu Sharm, Hurghada, itp.

Co do innych części Egiptu, myślę że Rainbow (ich pracownicy na miejscu) monitorują sytuację i nie wyślą turystów, jeśli będzie niebezpiecznie.

Ostatnie ostrzeżenie naszego MSZ-u odnośnie sytuacji w Egipcie zostało wydane 29 września (link: http://www.msz.gov.pl/pl/p/msz_pl/informacje_konsularne/ostrzezenia/egipt___ostrzezenie_dla_podrozujacych_). Ja wejdziesz na ten link, kliknij na mapkę Egiptu - będą tam zaznaczone miejsca w których trzeba uważać, a do których polski MSZ odradza wyjazdy.

Z Kairem to nigdy nic nie wiadomo.Tam sytuacja moze zmienic sie z dnia na dzien.
W kurortach jest na pewno bezpiecznie!Z kolei Egipt bez Kairu i piramid w Gizie to juz nie ten Egipt,szczegolnie jesli wybierasz sie pierwszy raz.
Nie pomoge,bo kwestia poczucia bezpieczenstwa to jednak bardzo indywidualna sprawa.

W Egipcie na objazdówce z Rainbow byliśmy dziesięć lat temu i wtedy było bezpiecznie. Bardzo miło wspominamy całą wyprawę i chętnie powtórzylibyśmy ten wyjazd. Życzymy udanej wyprawy :-)

Jakub, to objazdówka "Egipt wzdłuż Nilu", 2500 + około 400 USD za dwa tygodnie, nie wiem czy mozna taniej, ale nawet nie szukam, bo wiem, że jak pojadę z Rainbow to będzie dobry pilot i ciekawe opowieści. W programie jest kilkudniowy rejs Nilem i przejazd pociągiem z karaluszkami do Kairu. Mają być wszystkie piramidy (nie tylko Giza) i 3 dni leniuchowania w Hurghadzie (oczywiście z możliwością wykupienia wycieczek fakultatywnych). Oby tylko było bezpiecznie.

Dzieki, Ala! A powiedz, czemu Aleksandria tak Cię kręci?

Byłam z tym biurem wiele lat temu na rejsie wzdłuż Nilu. Program był fajny ale przewodniczka beznadziejna. Miała słabe pojęcie o historii Egiptu , w Asuanie najwięcej czasu spędziła nasza wycieczka siedząc na zacumowanym statku. My robiliśmy sobie własne wycieczki i samodzielnie zwiedzaliśmy okolice. Chyba nie było to do końca bezpieczne, bo załoga statku dziwnie na nas patrzyła jak wracaliśmy nocą z naszych wycieczek. Wtedy zdarzały się już porwania turystów.  Podsumowując rejs to fajna sprawa, a nieudolność naszej przewodniczki zainspirowała nas do samodzielnego organizowania sobie wyjazdów. M

Życzę dobrej pilotki (bądź pilota!), choć właściwie jestem przekonana, że tak będzie (skoro wyjazd z Rainbowem). Rejs po Nilu i to wszystko, co można zobaczyć ze statku, jak i schodząc na ląd wzdłuż trasy rejsu- to wspaniałe doświadczenie Egiptu (a nie tylko głównych obiektów turystycznych - choć i te są ważne!). Mam nadzieję, że program obejmuje tez Abu Simbel... Obowiązkowo polecam