Nie jesteś zalogowany.
Hej, mam pytanko do AniaMW , Valion i inaok i innych szczęśliwców, którzy mieli okazję podróżować po Japonii.
Waham się pomiędzy dwoma terminami 27.03-7.04 i 01.05-12.05 . W pierwszym jest szansa za kwitnienie wiśni, w drugim będzie zdecydowanie cieplej. Który wybrać ?
AniaMW a Ty w którym tygodniu kwietnia byłaś? bo fotki są rewelacyjne
Czy oprócz zakupu adapteru, niespóźniania się i odpowiedniego zachowania o czymś jeszcze powinnam pamiętać?
Aha...i oczywiście poproszę o tytuły książek, które muszę koniecznie przeczytać przez wyjazdem
Ostatnio edytowany przez KlaudiaRakocz (2015-12-13 22:14:32)
Hej, Klaudia
Na pytanie o książki - najlepiej odpowie Ci Ala - piea
Zdecydowanie polecam 1-szy termin!!!!!!! Kwitnące wiśnie to - z moich doświadczeń - najwspanialsze, co można tam zobaczyć... My byliśmy 10-20.04. Różne gatunki wiśni zakwitają z pewnym przesunięciem czasowym; zależy to też od regionu (na pd wcześniej, na pn - najpóźniej) i od tego, jaka była zima w danym roku. Z mojego rozeznania (i kontaktów z Japońcami) zjawisko zaczyna się generalnie od połowy marca i trwa do połowy kwietnia. W tym czasie na pewno jakieś (z 250 gatunków!) wiśni będą kwitły Wrażenia są mega!
Pamiętaj jeszcze - koniecznie - o zakupie jenów w kantorze w PL! W Japonii mało gdzie można płacić kartą, a na szukanie punktów wymiany walut (nie są wszechobecne jak w Europie) szkoda czasu ...
Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania - chętnie pomogę.
Dziękuję
Info o walucie bardzo przydatne
Co do terminu to decyzja już zapadła - 27.03-07.04 bo to i Święta Wielkanocne i moje urodziny i wiśnie
Proszę o dalsze sugestie i z góry dziękuje
Klaudia, co do japońskich książek (tzn. tych o Japoni ), to nie mam tego wiele "w swoim dorobku" , jakoś dotąd nie sięgałam zbytnio po japońskie książki z powodu wyjazdu, bo tam to się pewnie nie wybiorę , tylko raczej z czystej ciekawości ;
znacznie więcej mam w głowie pozycji o Chinach ,ale te nie w temacie ; myślę, że przed wyjazdem bardziej zainteresują Cię jakieś pozycje reporterskie, literatura faktu, itd...: coś takiego o obyczajach czytałam jakiś czas temu, ale zabij- tytuł wyparował mi z głowy ( było tam coś z "krzesłami" w tytule )
A z takich starszych pozycji i bardziej historycznych, to czytałam pewnie to, co wszyscy: Szogun, Wyznania Gejszy, Gejsza z Gion, i jakies książki Pana Murakami; A! i wyciągnęłam właśnie jeszcze z mojej biblioteczki " Kobieta z wydm" i "Motyl na wietrze".
Pobuszuj w internecie, a na pewno coś znajdziesz
PS.( z miesiąc temu oglądałam w TV film dokumentalny o starzejącym sie społeczeństwie japońskim, o obecnym życiu w tym kraju - bardzo ciekawy reportaż; - powpisuj tego typu hasła na you tube, a wyskoczy Ci pewnie tego całe mnóstwo. To tyle
PS2. Ech...., Japonia.... tylko Ci pozazdrościć i pogratulować; Będziesz miała okazję do urodzinowego i wielkanocnego świętowania; dosłownie jak wisienka na torcie w kraju kwitnącej wiścni....
Życzę wspaniałej przygody, bo na bank taka będzie ,
pzdr, A.
Ostatnio edytowany przez piea (2015-12-14 23:54:21)
Klaudia, super, że wybrałaś pierwszy termin Na pewno będziesz zadowolona. A do tego urodziny... Zupełnie tak samo jak w naszym przypadku Też wyjeżdżaliśmy na okrągłe (!) urodziny mojego męża!!!
Pozdrawiam!
Gdy coś ważnego jeszcze sobie przypomnę, zaraz dopiszę
Pozdr. A.
Klaudia,
przypomniałam sobie!!! : " Tatami kontra krzesła" Rafała Tomańskiego - takie śmieszne obyczajowe CÓŚ - można przeczytać - sporo ciekawostek;
no i znalazłam jeszcze takie cosik:
http://gameplay.pl/news.asp?ID=73429
ale żadnej z nich nie czytałam; natomiast jak zobaczyłam, że autorką jednej z nich jest Joanna Bator- to w ciemno mogę polecić; czytałam jej inne książki; jak dla mnie kobitka ma rewelacyjne pióro i no i tzw. nosa literackiego , no, ale pewnie nie jest dla wszystkich.... bo różne kontrowersje o niej słyszę, ale może Ci przypadnie do gustu....To tyle
Super - dziękuję
Hej, hej, Klaudia,
Termin Twojego planowanego wyjazdu do Japonii coraz bliżej ... cieszę się razem z Tobą, na pewno będziesz zachwycona
Przypomniały mi się kolejne 2 szczegóły - istotnych różnic międzykulturowych w zachowaniach aprobowanych i nie.
Może już wiesz, ale tak dla przypomnienia:
1/ w Japonii siąkanie nosa w chusteczkę - w miejscach publicznych jest absolutnie niedopuszczalne!!!!
2/ podczas jedzenia, np. zupy z makaronem - w miejscach publicznych też - głośne siorbanie leży w dobrym tonie! Jest oznaką, że nam smakuje ...
Nie wkręcam Cię, serio tak mają.
Aniu,
tak, wiem, ale dziękuje za podpowiedzi i proszę o więcej
Widzę, że już jesteś dobrze przygotowana do wyjazdu
No to może jeszcze jedna ciekawostka...
W Japonii bardzo rozpowszechnione są wszelkiego rodzaju automaty (no bo właściwie gdzie, jak nie tam?!).
Praktycznie na każdym kroku można spotkać automaty z napojami.
Są w puszkach, butelkach, jak i w jednorazowych szklankach; są zarówno zimne, jak i gorące (również te w puszkach). Kupując, zwróć uwagę na kolor przycisku - jak na oznaczeniach wody z kranu: czerwony kolor = gorący napój, niebieski - zimny.
Przypomniało mi się, jak ktoś z naszej grupy miał smaka na mrożoną kawę, a kupił gorącą puszkę z kawą bo nie znał tej zasady...
O.K. Dziękuję
będę uważać
a swoją drogą intryguje mnie gorąca kawa w puszcze...ciekawe jak smakuje ;p