Nie jesteś zalogowany.
ja bym powiedziała że denerwujący jest raczej zakaz spożywania alkoholu na ławeczkach w parkach!
jak koleżanke straż miejska zgarnęła za bacardi breezera to chyba lekka przesada,jeszcze kuratora jej do domu wysłali bo wtedy była niepełnoletnia.
Zgadzam sie z Kateriną , ze szoro , buro a wiekszosc ludzi pesymistycznych......pytanie tylko dlaczego tak jest? W Polace zadnej ekipie rządowej nie zalezało i nie zalezy , by ludziom zylo sie lepiej...po i po co? Biednymi , zakompleksionymi (z nalogami) lepiej sterować.....Ekipa (salon) ma sie dobrze i to oni maja usmiechy na twarzach ...reszta walczy o przetrwanie (mala wyplata) ---jest powód do śmiechu???Czytalam i slyszałam tak duzo negatywnych rzeczy o nas-Polakach. To nieprawda , ze My jestesmy niedobzi , leniwi itd.....Komus zalezy , by tak bylo.....i gadaja glupoty zamiast np. zmienic prawo . Kto ma swoją firme to wie, jakie progi trzeba pokonac by wyjsc na swoje.....z iloma idiotyzmami trzeba walczyc....no tego Kowalski nie przeskoczy....A oni tam na samej gorze najwyzej zorganizują nam impreze plenerową...cieszmy sie wiec...
Zamiast marudzić to lepiej coś zadziałajcie by było w nas więcej optymizmu! Takim gadaniem to do niczego nie dojdziecie;P
o polityce szkoda rozmawiać . nie spotkałem jeszcze uczciwego . dla mnie oni wszyscy to szmaciarze. tez nie zarabiam ciężkiej kasy ,musze dobrze kombinowac żeby utzrymac rodzinę i wyjechac choć raz w roku...optymizm . jestem optymista ale REALNYM ,wolę barzdziej patrzec od strony negatywnej a potem miło sie rozczarować niz spaść z wysoka...jednak ludzie których tutaj spotkałem i do których zwróciłem sie z prośbą pokazali że i w polsce sa ludzie którzy potrafią coś zrobic BEZINTERESOWNIE, że czyjeś hobby może kogoś zainteresować i można komuś pomóc za free. to jest piękne I IM WSZYSTKIM BARDZO DZIĘKUJE I ciesze sie że w tych ciężkich czasach my polacy potarfimy stanąć jeden obok drugiego bez nienawiśći w oczach i bez wyciągniętej ręki po "zadośćuczynienie" za przysługę...
Ostatnio edytowany przez PAVULON (2009-06-04 21:08:24)
Tak reasumując, optymizm to podstawa. No bo po co się zamartwiać i jeszcze dołować - to i tak nic nie zmieni, na pewno nie na lepsze.
Lepiej wziąć co się da w swoje ręcę i ponaprawiać tak żeby nie było powodów do pesymistycznego podejścia.
A niestety duża część Polaków to pesymiści, ale chyba jak napisała Aga - z wyboru.
coś w tym jest. takie czasy nastały że wolimy narzekac niż spróbowac zaryzykowac , podjąć prace małoopłacalną, lepiej siedzieć w domu i narzekać...?patrzymy ile maja inni ,zazdrościmy im bogatego tatusia, spadku ,kasy... a sami co? nam sie nie opłaca...POLAKU a może spróbuj...?
Dokładnie Darek, jak nic nie będzie się robiło to nic się nie stanie, a jak nic się nie stanie to prędzej czy później człowiek staje się pesymistą... No to żeśmy pofilozofowali
noo,kto by przypuszczał że wątek rozwinie sie w takim poważnym temacie , ale dobrze...!
i jeszce raz pozdro dla wszystkich którym sie chce ... bardziej lub mniej ...ale jednak!
Ostatnio edytowany przez PAVULON (2009-06-04 23:14:59)
niestety mam zbyt duży i częsty kontakt z ofiarami takich popijawek więc choc nie jestem abstynentem .BARDZO cenię sobie kulturę picia
Kultura picia to raczej w Polsce obce slowo;)
...bez komentarza....
Podobnie jest na Kubie, z naszej perspektywy mają tam "przerąbane", ale potrafią cieszyć się życiem, może to przez muzykę która jest w sercach wszystkich Kubańczyków.