Nie jesteś zalogowany.
Antenka - zbieram puste butelki po napojach. ostatniego dnia napelnię ciepełkiem i przemycę do kraju
Ale Wam fajnie, Chłodno!! W Rio było ze 33 st. Po południu był czas wolny na Copacabanie, a tam jak w Bieszczadach. Tyle tych wzniesień, pagórków i obłych szczytów, że trudno wzrok oderwać!! Ach te góry!!
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-11-16 00:52:14)
Oskar....ładne masz włosy, nie mówiąc o nogach
Oskar- fju, fju... cóż za figura... Zamiast szlifować schody, to zajmij się napełnianiem tych butelek bo tu deficyt słoneczny
Baw się dobrze
Oscar, kąpałes sie w morzu będąc na Copacabanie? Pięknie tam huczą fale... Pozdrowienia dziś ode mnie z Madery.
kąpałem się, ale niezbyt długo. Woda dla mnie za zimna. Właśnie siedzę na lotnisku. wylatujemy na wodospady.
Wiedziałem że się Wam spodobam
pozdrowionka
Jak będzie fota tęczy, to będziesz się podobał jeszcze bardziej
Baw się dobrze
wodospady powalają. Wiktoria jest bez szans!! Jutro Argentyna
pozdrowionka
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-11-21 00:57:06)
...FLASZYNPUCER
nie bardzo wiem co to jest flaszykuper ale wiem co jest na zdjęciu, więc PUDŁO!!
znom lepszy sposób na pucowanie (czyszczenie) (pełnych) flaszek
to jednak jest żuraw koroniasty od tylca (ino skąd te żurawie w Brazylii??)
Hapol- brawo za trafne skojarzenie... :umarłam ze śmiechu:
Fajnie sfocona korona ptasia
Papuas- a może Oskar wcale nie jest w BR?