Z Polski jechaliśmy samochodem do Chorwacji, do miejscowości Baska Woda. Podróż trwała cały dzień, z przerwami na kawę i posiłek. Najlepsza jazda po chorwackich autostradach. Wieczorem dojechaliśmy na miejsce, do hotelu Horizont. Była powitalna lampka szampana, kolacja i łóżeczko. Hotel ładny, bardzo czysty, baseny, SPA, dobre jedzenie, bar, internet, blisko morza (ok.50m).
Baska Woda - urokliwa mała miejscowość. Ludzie nigdzie się nie spieszą, są weseli, bardzo mili i sympatyczni. Centrum - to promenada wzdłuż całej miejscowości, przy niej sklepiki, knajpki, poczta, informacja turystyczna, z drugiej strony plaża i port. Z portu wycieczki statkiem na wyspę Brać i Hvar.
W maju Baska woda obchodzi swoje święto, więc były różnego rodzaju imprezy rozrywkowe. Odbyły się też międzynarodowe wyścigi skuterów wodnych. Hałas straszny, ale widoki super. Pogoda w końcu maja 25 do 30 stopni. Może było już ciepłe, można się kąpać, wspaniałe słońce.
Brak komentarzy. |