W cudownym Queenstown spędziliśmy 7 dni zwiedzając wszystkie miejsca i zaliczając prawie wszystkie atrakcje opisane w „Warto zwiedzic”. Miasto i okolice gwarantują każdemu takie widoki i tyle atrakcji, że nie sposób się nudzić. Zatrzymaliśmy się w motelu w samym centrum, tuż przy pięknym parku, a 5 minut piechotą od przystani na jeziorze Wakatipu. Miasto ma cudowna, niemalże zakopiańską atmosferę. Fajnie jest połazić wieczorkiem po przystani, głównym deptaku i okolicznych uliczkach. Wszędzie muzyka, pyszne jedzenie i szczęśliwi ludzie, słowem - bardzo wakacyjnie. Znajdujący się na cyplu Park Miejski to idealne miejsce na poranne spacery: co zakręt to inny piękny widok.
Samo Queenstown oferuje takie atrakcje jak:
Warto tez pojeździć po okolicy, odwiedzić ciekawe i pięknie położone miasteczka: Arrowtown (jak żywcem z Dzikiego Zachodu), Wanaka, Alexandra, Cromwell, Dunedin i inne. Koniecznie trzeba pojechać wzdłuż jeziora Watikapu do urokliwego miasteczka Glenorchy. Widoki po drodze i w samym miasteczku nieprawdopodobnie piękne.
W Queenstown znajduje się piękny Park Miejski - znakomite miejsce na spacery. W parku rosną drzewa z całego świata.
Jest to tez raj dla wędkarzy. Okoliczne wody są bardzo czyste i występują w nich liczne gatunki ryb, w tym pstrągi i węgorze.
Queenstown posiada dziesiątki restauracji i food courtow. Jedzenie wspaniale i w droższych i w tanich knajpkach. Co ciekawe - baranina wyjątkowo droga, a przecież w Nowej Zelandii jest najwięcej owiec na świecie! W okolicach jest tez kilka winnic.
Queenstown - miasto w w prowincji Otago nad jeziorem Lake Wakatipu. Liczy ono około 11 tys. mieszkańców. W okresie zimowym Queenstown staje się największym nowozelandzkim kurortem narciarskim, ale przez cały rok miasto, nazywane Turystyczną Stolica Nowej Zelandii, jest bardzo popularnym ośrodkiem turystycznym posiadającym nawet międzynarodowe lotnisko. Długie na ponad 80 km i otoczone przepięknymi górami jezioro Wakatipu ma kształt litery „Z” i rozciąga się od Kingston do Glenorchy. Zostało ono uformowane przez topniejące wody lodowców.
Brak komentarzy. |