Wyruszylismy z Auckland na polnocnej wyspie, kilka dni spedzilismy w rejonie Coromandel, potem wulkaniczne tereny w Rotorua. Nastepnie Welington i podroz na poludniowa wyspe morskim promem. Tam zwiedzilismy Nelson National Park, Greymouth, lodowiec w Franz Joseph, przepiekne miasto Queenstown, rejony wokol najwyzszej gory Nowej Zelandii, Aoraki (albo Mount Cook - co za dretwa nazwa w porownaniu z maoryska nazwa Aoraki), a na koniec zwiedzilismy Christchurch. Piekne wakacje, polecam.
Brak komentarzy. |