„Bombowe życzenia” i panika na pokładzie samolotu
Niezrozumienie słów pilota spowodowało panikę pasażerów znajdujących się na pokładzie jednego z samolotów linii Southwest Airlines. Niektórzy podróżni, źle rozumiejąc nadawany komunikat, myśleli, że na pokładzie znajduje się bomba.
Cała sprawa zaczęła się, gdy kontroler lotów poinformował załogę samolotu, że na pokładzie znajduje się matka jednego z pilotów, która obchodzi urodziny. Ten chcąc złożyć jej życzenia użył słów „mom on board” (mama na pokładzie), niektórzy pasażerowie zrozumieli je jednak jako „bomb on board” (bomba na pokładzie), co spowodowało wybuch paniki.
Po wylądowaniu samolotu, do przewoźnika wpłynęło kilka skarg od zdenerwowanych pasażerów. Sprawa została zbadana przez Federalną Administrację Lotnictwa, która zdecydowała, że sytuacja nie wymaga podejmowania dalszych kroków.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-02-29
Komentarze: