Biuro podróży nie może zmienić ceny wycieczki ani miejsca wyjazdu
Organizator podróży nie ma prawa zmienić ceny wcześniej wykupionej wycieczki, argumentując to jedynie zmianą kursu walut. Przeniesienie miejsca wyjazdu do innego miasta także nie jest zgodne z prawem - orzekł tak Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wyrok sądu dotyczy biura podróży Atur. Przewidywało ono w swoich umowach że cena organizowanej imprezy jest określona w złotych, bądź też jest jej równowartością w dolarach lub euro zgodnie z kursem z dnia zakupu imprezy. Sąd orzekł że organizator nie ma prawa żądać dopłaty tłumacząc to tylko innym kursem waluty niż tym, który obowiązywał w dniu zawarcia umowy - w takim wypadku klientowi przysługuje prawo rozwiązania umowy.
W swoich umowach Atur posiadał również zapisy dotyczące miejsca wylotu, które zdaniem sądu są niezgodne z prawem. Biuro w umowie zakładało że może zmienić miejsce odlotu i przylotu (czyli w praktyce miejsce zbiórki grupy), a także trasę lotu, rodzaj samolotu, przewoźnika i czasu lotu. Co więcej twierdzi że ponieważ nie zmieniła się liczba noclegów i posiłków, zmiany nie są podstawą do odstąpienia klienta od umowy.
Wyrok sądu nie jest prawomocny.
Fr / 2009-12-08 / źródło: rp.pl
Komentarze: