Kuchnia tunezyjska w praktyce, czyli co warto zjeść i wypić w trakcie wakacji w Tunezji. Podpowiadamy jakie tunezyjskie potrawy należy koniecznie spróbować. Tunezja od wielu lat jest jednym z najpopularniejszych kierunków zagranicznych wśród Polskich turystów. Oprócz pięknych, piaszczystych plaż i zabytków świadczących o wielowiekowej kulturze tego kraju, na uwagę zasługuje również lokalna kuchnia.
Zarówno w kurortach wakacyjnych, jak i w mniejszych miejscowościach w Tunezji, znaleźć można wiele barów, oferujących szybkie dania. Chcąc spróbować typowo lokalnej kuchni, warto wybrać lokal, w którym jadają miejscowi. Podstawą wielu dań na mniejszy głód jest pieczywo, jako że w Tunezji dodaje się je praktycznie do każdego posiłku. Chętnie jada się zarówno bagietki, bardzo podobne do ich francuskiego odpowiednika, jak i okrągły, płaski chleb. Na bazie pieczywa powstaje wiele pysznych kanapek, w tym casse-croute - bagietka z tuńczykiem, pikantną pastą paprykową (harissą), jajkiem oraz innymi dodatkami, w tym frytkami lub ziemniakami. Podobnym nadzieniem napełnia się fricasse, rodzaj wytrawnego ciastka na gorąco. Lokalne piekarnie oferują szeroki wybór pysznych wypieków z ciasta francuskiego, z nadzieniem serowym, mięsnym lub warzywnym. Najpopularniejszą tunezyjską przekąską jest brik, cienki, chrupiący naleśnik w kształcie trójkąta, smażony na głębokim tłuszczu, wypełniony nadzieniem z jajka czy tuńczyka. W niektórych barach czy restauracjach spotkać można również zrolowane brik, nazywane paluszkami Fatimy. Popularnością cieszą się też kiełbaski z jagnięciny, podawane zarówno na zimno, jak i na gorąco.
Najbardziej znaną tunezyjską potrawą jest bez wątpienia kuskus, drobna pszenna kaszka, podawana na wiele sposobów. Bardzo często do kuskusu dodaje się ciecierzycę i inne warzywa, popularny jest także kuskus rybny. Do kuskusu dodaje się też, jak do większości lokalnych potraw, wiele świeżych ziół. Kuskus zazwyczaj serwowany jest w tradycyjnych, glinianych miskach.
Jako wstęp do posiłku często podaje się sałatki, tradycyjną z pomidorów, sałaty i ogórków, czy bardziej wyszukane, np. z grillowanych warzyw z oliwą i czosnkiem czy z dodatkiem tuńczyka. Warto spróbować sycącej, pikantnej zupy lablabi, zazwyczaj jadanej w południe, gotowanej z ciecierzycy z dodatkiem chleba, czosnku i innych przypraw; do wielu zup dodaje się drobny, przypominający ryż makaron.
W Tunezji bardzo chętnie jada się ryby i owoce morza, między innymi tuńczyka, okonia, barwenę, krewetki, szczególnie popularne są one w miejscowościach nadmorskich. Smaczną potrawą jest poisson complet, czyli smażone niewielkie rybki i kałamarnice, serwowane z frytkami, pomidorami i jajkiem. Jajka występują zresztą w wielu daniach głównych, np. podawane w potrawie przypominającej gulasz warzywny (chakchouka) czy smażone z warzywami i mięsem (ojja). Ojja według lokalnych mieszkańców świetnie łagodzi skutki spożycia zbyt dużej ilości alkoholu.
Z mięs szczególnie chętnie jada się baraninę i jagnięcinę, które przyrządza się na wiele różnych sposobów - grilluje, podaje duszone z warzywami, mielone w formie kefty czy jako popularny kebab. Wołowina często podawana jest jako kammunia, rodzaj aromatycznego gulaszu, drób często smażony jest z dodatkiem soku z cytryny. Jada się tu również tajine, która jednak nie przypomina jej bardziej znanej, marokańskiej odmiany, w Tunezji jest to rodzaj omletu z ziemniakami lub fasolą i mięsem, podawany nie tylko na ciepło, ale i na zimno.
Wielbiciele słodyczy z pewnością długo wspominać będą pobyt w Tunezji. Znaleźć tu można bardzo wiele cukierni, oferujących olbrzymi wybór ciastek francuskich, lokalnych słodkości i rozmaitych herbatników. Pyszne jest kilkuwarstwowe ciastko, przypominające znaną w Polsce napoleonkę, na wierzchu dodatkowo często posypane pistacjami. Jak w większości krajów tego regionu na stołach króluje baklava, bardzo słodki deser przygotowany z cienkich płatów ciasta listkowego, nasączonego miodem i przełożonego mielonymi orzechami. Typowo lokalnym przysmakiem są makhroud, niewielkie, kruche ciastka z daktylami, przyrządzane na bazie grysiku oraz Oudnin el Kadhi - smażone na oleju ciastka z miodem i orzechami. Bardzo popularne są również wyroby z marcepana. Na deser często podaje się też mesfouf, słodki przysmak z kuskusu z cynamonem i bakaliami oraz świeże owoce, z racji klimatu dostępne tu przez cały rok. Zimą najchętniej jada się cytrusy i daktyle, wiosną arbuzy, melony i wiśnie, latem figi i brzoskwinie, a jesienią granaty.
Najpopularniejszym w Tunezji napojem jest miętowa herbata, z reguły zaparzana z połączenia zielonej herbaty i świeżej mięty, mocna i aromatyczna, podawana z dość dużą ilością cukru. Kawę podaje się na wiele rodzajów, z dodatkiem mleka lub czarną, najczęściej spotykany jest jednak dość mocny, czarny napar, serwowany w niewielkich szklankach. Bardzo popularne są świeżo wyciskane soki z owoców, najczęściej z pomarańczy, czasami dodaje się do nich cukier, latem w wielu miejscach kupić można słodką, ale jednocześnie orzeźwiającą lemoniadę ze świeżych cytryn. Skosztować warto również syropu ze słodkich i gorzkich migdałów, popularne są syropy z granatów oraz różane.
W Tunezji produkuje się również alkohole, w tym wina. Smaczne jest różowe Rose Magnon, Koudiat, czerwone Sidi Saad czy Le Lamblot oraz owocowe, słodkie Muscat de Kelibia. Typowo lokalnym alkoholem jest boukha, wódka figowa, podawana jako aperitif lub na zakończenie posiłku. Godny uwagi jest też likier palmowy (laghmi) oraz słodki, mocny likier daktylowy o nazwie Thibarine. Miłośnicy piwa mogą być nieco zawiedzeni - w Tunezji produkowany jest tylko jeden jego gatunek, Celtia, piwo nieco słabsze od powszechnie spotykanych w Europie.
Brak komentarzy. |