Zagraniczne wyjazdy na narty są coraz bardziej popularne wśród Polaków. Każdy - gdy decyduje się na zimowe wczasy - liczy na dobry śnieg, a w Polsce niestety nie jest on pewny. Czy jeździmy tam gdzie jest najtaniej? Na ile istotne są dla nas ceny? I ile należy zapłacić, by wyjechać? Które kierunki są najtańsze?
- Większość naszych klientów wyjeżdżając na narty rezygnuje z podróży samolotem. Woli poświęcić czas, jechać samochodem i dotrzeć pod sam stok. Stąd bardzo dużo rezerwacji hoteli posiadających właśnie taką lokalizację. Najbardziej popularne od kilku lat są Włochy i Austria, myślę, że wynika to z tego, że stosunkowo łatwo dojechać do tych państw a i ceny noclegów są tam korzystne - tłumaczy Piotr Woś z serwisu eSKY.pl.
Przygotowując raport analitycy porównali ceny noclegów w najbardziej popularnych kurortach: Austrii, Włoch, Francji, Słowacji i Szwajcarii. Pod uwagę wzięto miejscowości zimowego wypoczynku z różnych regionów, co pozwoliło poznać różnice nie tylko pomiędzy poszczególnymi krajami, ale także wewnątrz nich.
Wśród klientów serwisu eSKY.pl aż 30 proc. wybrało w tym roku narty w Austrii, we Włoszech nieco mniej, bo 20 proc. Może mieć to związek z cenami, bowiem analizując średnie koszty rezerwacji w hotelach najtańsze oferty można znaleźć we włoskiej Lombardii i Toskanii, oraz w austriackim Tyrolu. Średni koszt pobytu w Lombardii zaczyna się od 212 zł za dobę dla pokoju dwuosobowym, w Toskanii jest on nieco droższy i kosztuje średnio 230 zł za dobę, a w Tyrolu od 288 zł. Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę nie średnią, a najniższe ceny okazuje się, że naprawdę tanio jest w zupełnie innych regionach, a nawet w innych państwach.
Najtańsze oferty można znaleźć w regionach:
- Porównując średnie koszty rezerwacji i najniższe ceny pobytu można dojść do dwóch wniosków. Po pierwsze wyjeżdżając niekoniecznie bierzemy pod uwagę cenę hotelu, wolimy zapłacić więcej, ale zdecydować się na lepszą lokalizację. Po drugie, kierunki takie jak Francja pomimo atrakcyjnej oferty hotelowej są mało popularne ze względu na to, że dojazd zajmuje więcej czasu i jest bardziej kosztowny - wyjaśnia Piotr Woś.
Ile kosztują narty w Austrii?
Przejdźmy do porównania cen nie na poziomie poszczególnych krajów europejskich, ale na poziomie regionów i kurortów. Badając miejsca wypoczynku zimowego w Austrii wzięto pod uwagę następujące regiony: Ziemia Salzburgska, Tyrol, Styria i Karyntia. Dwa pierwsze zostały już wymienione jako miejsca, w których można znaleźć najtańsze noclegi, kurorty w których należy ich szukać to Zell am See i Kitzbühel. Zaletą obu miasteczek jest to, że posiadają doskonałą bazę noclegową i ceny, a co za tym idzie również komfort pobytu, są bardzo zróżnicowane. Najtańsza opcja pobytu w Zell am See to koszt 68 zł, najdroższa 933 zł. Klienci z reguły decydują się na opcje pośrednie i średni koszt rezerwacji hotelowej to 349 zł. Styria i Karyntia - mniej popularne - oferują noclegi dużo mniej zróżnicowane pod względem cenowym. W Styrii, najtańszym z przebadanych kurortów jest Ramsau am Dachstein, w którym koszty pobytu zaczynają się od 149 zł za noc, a najdroższe noclegi sięgają tu kwoty 597 zł, przy takich cenach średni koszt rezerwacji wynosi 348 zł - czyli praktycznie identyczny jak średni koszt pobytu najtańszym austriackim regionie czyli Ziemi Salzburskiej. Generalnie przyglądając się średnim kosztom pobytu w Austrii wynoszą one od 306 zł w tyrolskim miasteczku Flirsch, aż po 628 zł w Katschberg w Karyntii.
Narty we Włoszech.
Drugim krajem, jeżeli chodzi o popularność, są Włochy, tu sprawdzono takie regiony jak: Lombardia, Toskania, Trentino i Dolina Aosty. Tu zarówno najtańsze, jak i najdroższe noclegi można znaleźć w lubianym przez Polaków miasteczku Livigno w Lombardii. Najtańsze opcje pobytu w tym kurorcie zaczynają się od 106 zł za pokój, najdroższe to 934 zł, tu również średnie koszty rezerwacji zrobionych za pośrednictwem serwisu eSKY.pl są bliższe tej niższej granicy i wynoszą 358 zł. W Lombardii znajduje się też stacja narciarska, w której średnie koszty rezerwacji są najwyższe wśród wszystkich zrobionych przez Polaków we Włoszech. Jest to Madesimo, średnie koszty rezerwacji tu to 421 zł. Tak wysoka kwota jest spowodowana tym, że miejscowość ta jest naprawdę niewielka i nie w niej ma dużego wyboru jeżeli chodzi o miejsca noclegowe. Najtańsze z możliwych opcji wynoszą 211 zł, a najdroższe 594 zł, zatem widać nie ma tak znaczącej różnicy cenowej jak w innych kurortach. Najdroższe włoskie kurorty zlokalizowane są w Dolinie Aosty, tam ceny noclegów zaczynają się od 233 zł, a średnie koszty rezerwacji sięgają 592 zł, tak jest w kurorcie o nazwie Cervinia - Breuil. Jest on położony przy samej szwajcarskiej granicy, tak że osoby w nim przebywające mogą bez problemu korzystać też z atrakcji zapewnianych przez bardzo znane szwajcarskie miasteczko Zermatt.
Narty w Szwajcarii.
Ceny szwajcarskie z reguły zniechęcają Polaków i dotychczas kraj ten nie zdobył uznania naszych rodaków - zaledwie 5 proc. narciarzy jeździ tam na narty. Najtańszym z przebadanych regionów okazała się być zlokalizowana przy granicy z Włochami i Austrią Gryzonia. Tam, w kurorcie Davos Klosters, są najmniejsze ceny noclegów - od 127 zł za dobę, tam też są najniższe średnie, jeżeli chodzi o już zrobione rezerwacje - 375 zł. A reguły średnie koszty rezerwacji zrobionych w serwisie eSKY.pl na noclegi w kurortach szwajcarskich wahają się między 400 a 500 zł.
Brak komentarzy. |