Co to jest jetlag i jak sobie z nim poradzić? Nie każdy wie, że podczas planowania dalszych podróży samolotem, gdy jesteśmy nastawieni na duże zmiany strefy czasowej, powinniśmy uważać na „jetlag”. O co chodzi i jak poradzić sobie z tym zjawiskiem?
Mimo, że wehikuł czasu nie został jeszcze wynaleziony, czasami zdarza nam się podróżować w czasie. Ma to miejsce przy okazji długich lotów, podczas których przekraczamy wiele stref czasowych. Takim podróżom często towarzyszy dyskomfort związany z zakłóceniem pracy naszego wewnętrznego zegara. Zjawiska jetlag - bo tak jest ono nazywane - łatwo jednak uniknąć. Jak przygotować się do podróży i jak postępować w jej trakcie, aby zapobiec nieprzyjemnym dolegliwościom?
Ale o co chodzi?
Jetlag wywołany jest przez zakłócenie pracy naturalnego zegara naszego organizmu. Dzięki niewielkiemu zgrupowaniu komórek mózgowych, odpowiedzialnych za kontrolowanie naszego rytmu biologicznego, przyzwyczajamy się do toku następujących po sobie dni i nocy. Jednak podczas długich podróży poprzez wiele stref czasowych, rytm ten zostaje zakłócony. Objawy jetlag mogą trwać nawet przez kilka dni, co związane jest z okresem, w którym nasz organizm przystosowuje się do nowych warunków.
Długi lot może wywołać u podróżujących różnorodne dolegliwości w zależności od tego ile stref czasowych przekraczamy, od pory dnia, w której rozpoczynamy i kończymy naszą podróż, a także indywidualnych cech organizmu. Przeważnie jednak objawia się on poprzez ból głowy, zmęczenie i bezsenność. Doświadczając jetlag możemy czuć także niepokój czy irytację.
Jak radzić sobie z szybką zmianą stref czasowych?
Skutki jetlag niekoniecznie jednak muszą być dla nas tak dotkliwe. Istnieje kilka podstawowych zasad, których należy przestrzegać przed, w trakcie oraz po zakończonym locie, a które pomogą zminimalizować jego efekty.
Przed długim lotem warto wybrać się na wizytę u lekarza i przeprowadzić podstawowe badania, szczególnie w przypadku osób wymagających stałej opieki medycznej.
- Warto odpowiednio wcześniej przygotować organizm do czekających go zmian - radzi Ewa Bednarek, z internetowego centrum zakupu biletów lotniczych Why Not Fly. - Już na tydzień przed podróżą spróbujmy zaczynać i kończyć nasz dzień godzinę wcześniej lub później - w ten sposób dajemy naszemu organizmowi sygnał, że musi przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
W czasie lotu należy stanowczo unikać napojów alkoholowych oraz kofeiny, które mogą wywołać odwodnienie, a także osłabić naturalne potrzeby fizjologiczne, do których należy między innymi potrzeba snu. Należy natomiast pić dużo wody, gdyż powietrze na pokładzie samolotu jest bardzo suche, a to może wzmocnić nasze dolegliwości. Bardzo dobrym sposobem na uniknięcie jetlag jest odpowiednie rozplanowanie podróży. Jeśli jest ona bardzo długa warto rozłożyć ją na krótsze etapy tak, aby uzyskać odpowiednią ilość czasu na odpoczynek.
Zjawisko jetlag jest szczególnie dotkliwe przy kilkudniowych, np. służbowych podróżach, kiedy nasza efektywność jest szczególnie ważna. Damian Młotkowski, biznesman, który od lat podróżuje między Polską a Australią mówi:
- Jetlag to dla mnie zawsze duży problem. W moim przypadku czas to pieniądz i nie mogę pozwolić sobie na utratę formy. Najczęstszy błąd to próby przeciwdziałania jetlagowi alkoholem. Nauczyłem się tego wiele lat temu na własnym przykładzie i niestety wiązało się to z ogromnym bólem głowy nie tylko z powodu kaca, ale także dodatkowych kosztów, które musiałem ponieść w związku z... przespanym na lotnisku lotem z Singapuru do Sydney.
Co na to nasz organizm?
Kiedy dotrzemy na miejsce naszej destynacji postarajmy się jak najszybciej przystosować nasz organizm do obowiązującego tam czasu. Posiłki, które spożywamy należy jeść w porach odpowiednich dla danego miejsca. Od pory dnia i nocy powinniśmy także uzależnić nasz sen - starajmy się nie spać w dzień, bo to może jeszcze bardziej „zmylić nasz organizm”, a zamiast tego przebywajmy jak najwięcej w świetle dziennym.
- W ciągu doby aktywność i wydolność naszego organizmu zmienia się - wyjaśnia dr n. med. Mirosław Szlachcic, endokrynolog z krakowskiego Ośrodka Medycznego OSTEOMED - Około godziny 21:00 rozpoczyna się wzmożone wydzielanie hormonu snu, czyli melatoniny. Rano zaczyna brakować jej w naszym organiźmie, co każe nam wstać i rozpocząć kolejny dzień. Wczesnym przedpołudniem do krwi trafia najwięcej testosteronu, co dodaje nam enegii. Natomiast najlepsza wydolność układu ruchowego przypada na godziny popołudniowe. Odległe podróże mogą zaburzyć ten wypracowany przez ludzki organizm w procesie ewolucji schemat. Planując je należy również pamiętać, że jetlag jest odczuwalny w większym stopniu przy wyprawach z zachodu na wschód, ponieważ organizmowi łatwiej przestawić się na dłuższy dzień niż, „stracić” kilka cennych godzin podróżując na wschód.
Postępowanie zgodnie z tymi prostymi wskazówkami pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji podróży w czasie. Warto o nich pamiętać, aby nie przespać przygody, jaką z pewnością jest zobaczenie i odkrywanie nowego zakątka świata.
Brak komentarzy. |