Kłusownicy polujący na słonie, tylko dla zdobycia kości słoniowej, są ogromnym zagrożeniem dla tego gatunku. Władze Kenii spaliły w środę 5 ton skonfiskowanej kości słoniowej, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na problem kłusownictwa.
W przeciągu kilku ostatnich lat odnotowuje się coraz większą liczbę kłusowników polujących na słonie. Ich celem nie są jednak same zwierzęta ale kość słoniowa, której ceny na czarnym rynku w ostatnich latach, wzrosły czterokrotnie. Głównymi odbiorcami są Chiny i Japonia, gdzie wyroby z kości słoniowej są symbolem prestiżu.
Kieł dorosłego słonia waży ponad 5 kilogramów, po odpowiedniej obróbce i wyrzeźbieniu jego cena sięga często powyżej 100 tysięcy dolarów.
Podpalenia 5 ton skonfiskowanej kłusownikom kości słoniowej, ułożonej w 2-metrowy stos, dokonał prezydent
Kenii Mwai Kibaki. Nie jest to pierwsze takie działanie mające na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej, pierwszy raz Kenijczycy publicznie spalili stos kłów słoni w 1989 roku.
Słonie są ginącym gatunkiem, znajdującym się pod ochroną. Szacuje się, że w przeciągu 40 lat ich populacja zmalała z około 1,3 miliona do 500 tysięcy zwierząt.
Fr, fot. photoxpress.com / 2011-07-21