Papież Franciszek - na nim da się zarobić
Nie trzeba było długo czekać od zakończenia konklawe, w trakcie którego wybrano nowego papieża, aby na rzymskich straganach zaroiło się od pamiątek z nowym zwierzchnikiem Stolicy Apostolskiej.
Rzymscy kupcy potrzebowali zaledwie kilkunastu godzin od chwili ogłoszenia, że na nowego Papieża został wybrany kardynał Bergoglio, aby na swoich straganach oferować różnego rodzaju dewocjonalia z wizerunkiem papieża Franciszka.
Praktycznie kilka godzin po słowach „Habemus papam” wygłoszonych przez kardynała protodiakona (najstarszego nominacją duchownego wśród kardynałów diakonów) z balkonu Bazyliki św. Piotra na Watykanie i zaprezentowaniu światu nowego papieża, na pobliskich straganach można było kupić zdjęcia z Papieżem Franciszkiem. Kilkanaście godzin później pojawiły się obrazki i różańce z portretem Franciszka.
Handlarze nie mogli narzekać na brak klientów. Jak widać, każda okazja jest dobra do szybkiego zarobku. Ten jednak z pewnością nie będzie szybki, gdyż jeszcze przez wiele tygodni dewocjonalia z wizerunkiem papieża Franciszka będą cieszyły się nadzwyczajnym powodzeniem wśród pielgrzymów i turystów z całego świata.
Praktycznie kilka godzin po słowach „Habemus papam” wygłoszonych przez kardynała protodiakona (najstarszego nominacją duchownego wśród kardynałów diakonów) z balkonu Bazyliki św. Piotra na Watykanie i zaprezentowaniu światu nowego papieża, na pobliskich straganach można było kupić zdjęcia z Papieżem Franciszkiem. Kilkanaście godzin później pojawiły się obrazki i różańce z portretem Franciszka.
Handlarze nie mogli narzekać na brak klientów. Jak widać, każda okazja jest dobra do szybkiego zarobku. Ten jednak z pewnością nie będzie szybki, gdyż jeszcze przez wiele tygodni dewocjonalia z wizerunkiem papieża Franciszka będą cieszyły się nadzwyczajnym powodzeniem wśród pielgrzymów i turystów z całego świata.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
