Plaże na Bali

Wielu z nas ma takie właśnie wyobrażenie o indonezyjskiej wyspie Bali. Pociąga nas jej egzotyka, oraz specyficzna kultura i atmosfera. Czy Bali jest jednak tym wspomnianym, plażowym rajem?

Najbardziej rozwiniętym pod względem turystycznym regionem Bali jest Południe wyspy. To tu znajdują się główne kurorty i to tu zazwyczaj w pierwszej kolejności trafiają turyści. Każda z położonych tutaj miejscowości przyciąga czym innym. Popularna, szczególnie wśród Australijczyków Kuta jest celem imprezowiczów, znajduje się tu wiele hoteli, barów, sklepów, oraz słynna Kuta Beach. Wielu zachwyca się tutejszą plażą. Dość łagodne fale sprawiają, że jest to dobre miejsce na naukę surfingu, co jednak skutkuje ogromną ilością początkujących sportowców, a tych lepiej unikać, bo zarówno oni, jak i ich deski stanowią dla przeciętnego turysty nie lada zagrożenie. Plaża do najlepszych nie należy, zarówno piasek, jak i morze kryje w sobie różnego rodzaju przedmioty, których raczej nie chcielibyśmy tu znaleźć...

Inną popularną miejscowością jest Nusa Dua. Jest to zamknięty kompleks luksusowych hoteli, gdzie plaża choć długa i szeroka, nie zachwyca niczym szczególnym. W zależności od hotelu, który wybierzemy, odcinek plaży, który do niego należy będzie lepiej lub gorzej zagospodarowany. Plaża jednak w całej miejscowości jest jedna i ta sama. Lepiej sytuacja wygląda w Sanur, gdzie piasek i woda rzeczywiście są czyste, ludzi jest mniej, no i można skryć się w cieniu wspomnianych już wcześniej palm. Jednak i ta plaża odbiega od ideału.

Mniej znane wśród turystów jest miasteczko Jimbaran, plaża jest tu całkiem ładna, podobna do tej w Sanur, ale szersza i sam widok z niej wydaje się jakby bardziej pociągający. Jest biały piasek, są palmy, czysta woda, ale jednak do wyobrażenia o rajskiej plaży tu daleko. Wiele psują obecne tu liczne restauracje serwujące świeże owoce morza, które stały się nie lada atrakcją turystyczną i o zachodzie słońca zamieniają się w istny jarmark.

Gdzie zatem znajdują się te piękne, egzotyczne plaże, które znamy z telewizji i folderów biur podróży? Jednymi z najładniejszych na Bali są położone na południowym cyplu - Dreamland, Padang Padang, Balangan oraz Uluwatu. Rejon ten słynie z klifowego wybrzeża, które dosłownie wdziera się do lazurowej wody. Nie są to może wyśnione plaże, ale zapewniają niesamowite widoki, oraz większą prywatność.

Dreamland jest długą, szeroką, położoną wśród skał plażą. Lazurowa woda kontrastuje z jasnym piaskiem. Niestety, morze bywa tu bardzo niespokojne i często zdarza się, że fale uniemożliwiają leniwe kąpiele. Kilka minut drogi stąd leży Padang Padang, która nie jest ani długa, ani szeroka, ale ma w sobie coś niezwykle urokliwego. Położona jest w niewielkiej zatoczce otoczonej skałami. Kto pokona mordercze schody, będzie miło zaskoczony. Turyści nie zaglądają tu masowo, więc jest czysto, cicho i spokojnie.

Jeszcze dalej na Południe rozciąga się pas złotego piasku - Balangan Beach. Na plaży nie ma zbyt wielu ludzi, są za to piękne widoki. Na samym krańcu cyplu leży tzw. Plaża Surferów w Uluwatu. Jest to jedno z ulubionych miejsc surferów na Bali. Plaży jako takiej tu nie znajdziemy, ale widoki zapierają dech w piersiach. Klify wchodzące do błękitnej wody, wysokie fale, oraz niezwykły klimat tego miejsca sprawia, że można tu po prostu siedzieć i nic nie robić przez cały dzień wpatrując się w morze.

Jadąc na Wschód wyspy trafiamy na mniejsze miejscowość turystyczne, jak Candidassa, gdzie plaże są byle jakie, kamieniste i bez większego uroku. Wiele razy próbowano tu nawieźć piasek i stworzyć ładne kąpielisko, jednak za każdym razem był on wypłukiwany przez morze, aż akcji zaprzestano. Kilka kilometrów od Candidassy znajdują się jednak bardzo ładne plaże, o których mało kto wie, i do których dostęp jest dość utrudniony, dzięki czemu są to plaże prawie dziewicze. To właśnie tu znajdziemy biały piasek, palmy kokosowe, lazurową wodę, i dodatkowo jeszcze parę skał, żeby nacieszyć oko ładnym widokiem. Są to jednak plaże niezbyt długie i może nie do końca idealne, ale jest to już zalążek tego upragnionego raju. Jedną z takich plaż jest Virgin Beach, której nazwa mówi sama za siebie.

Na Północy wyspy popularną miejscowością jest Lovina. Tutejsza plaża jest bardzo ciekawym zjawiskiem, gdyż owszem, są palmy, jest czysta woda, ludzi mniej niż na Południu, ale piasek jest... czarny. Wulkaniczna plaża jest czymś niezwykłym, bowiem niewiele miejsc na świecie może się takową poszczycić. Jest ładnie i egzotycznie, wielu się tu podoba, inni wolą jednak białe plaże...

Choć zachodnia część wyspy nie należy do najciekawszych pod względem turystycznym, wybrzeże jest tu bardzo ładne. Znajdują się tu jedne z najlepszych plaż na Bali. Prawie puste, z czystym piaskiem i pięknymi widokami przyciągają w większości tubylców i prawdziwych, plażowych koneserów. Surferzy upodobali sobie Medewi Beach, która zapewnia im świetne warunki do uprawiania ukochanego sportu.

Plaże na Bali, choć może odbiegają od naszych wyobrażeń egzotycznego raju, są bliskie ideału. Kiedy tylko udamy się poza typowo turystyczne kurorty, trafimy na ukryte „perełki”. To właśnie te, trudno dostępne przenoszą nas w całkiem inny świat, gdzie nie liczy się nic oprócz palącego słońca, przed którym można skryć się w cieniu palm, błękitu morza, pięknego widoku, i gdzie jedynym problemem jest fakt, że kiedyś w końcu trzeba będzie wstać z rozłożonego na białym piasku sarongu, żeby uzupełnić wodę w kokosie...