Półtora tony śmieci w Tatrach
Prawie tysiąc wolontariuszy i półtora tony śmieci, to podsumowanie akcji „Największe sprzątanie Tatr w historii”, która zakończyła się w minioną niedzielę. Wolontariusze nie tylko sprzątali nasze piękne góry - oddawali także krew na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach w Tatrach.
Najbardziej zaśmieconymi szlakami w Tatrach były te najbardziej popularne, czyli okolice Morskiego Oka, oraz Dolina Chochołowska i Kościeliska. Wśród śmieci górowały niedopałki papierosów oraz butelki i puszki po piwie.
- Jesteśmy u progu sezonu letniego. Dajemy od dzisiaj turystom czyste Tatry i chcielibyśmy, żeby te góry w takim stanie zostały - powiedział Albin Marciniak z Klubu Podróżników „Śródziemie”, który jest pomysłodawcą i głównym organizatorem sprzątania Tatr.
Jak zapewniali organizatorzy, akcja za rok ruszy z jeszcze większym rozmachem, a to m.in. dzięki współpracy ze stroną słowacką.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-07-02
Komentarze: